Kategoria

Nieruchomości, strona 4


gru 11 2024

Jakie promocje świąteczne znajdziemy u...


Komentarze: 0

Duża podaż nowych mieszkań oraz rosnąca konkurencyjność na rynku sprawia, że nabywcy mogą liczyć przy zakupie na specjalne bonusy. Jakie promocje oferują deweloperzy? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Przygotowaliśmy specjalne oferty na zakup mieszkań w wybranych inwestycjach, m.in. Aleje Praskie i Bemowo Vita w Warszawie, Orawska Vita i Legnicka Vita we Wrocławiu oraz Centralna Park w Krakowie. Nasi klienci będą mogli skorzystać z rabatów w wysokości nawet 80 tys. złotych lub – w przypadku części inwestycji – atrakcyjnego harmonogram płatności 20/80, zapewniającego większą elastyczność zarządzania finansami.

Dla osób zainteresowanych inwestowaniem w nieruchomości przygotowaliśmy natomiast ofertę zakupu mieszkania z opcją promocyjnej obsługi najmu za 1 zł przez pierwsze sześć miesięcy. W ramach platformy flatte do kompleksowego zarządzania najmem, właściciele będą mogli w prosty sposób monitorować status najmu, zarządzać płatnościami oraz komunikować się z najemcami, niezależnie od miejsca, w którym się znajdują, a najemcy dokonywać płatności i zgłaszać ewentualne usterki. Promocją, która potrwa do końca 2025 roku objęte są inwestycje w Warszawie, Krakowie oraz we Wrocławiu.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Jeżeli porównujemy wielkość obecnej oferty do końcówki ubiegłego roku to istotnie mamy znaczący wzrost oferty, ale należy pamiętać, że w drugiej połowie 2023 roku mieliśmy znaczące ograniczenie produkcji ze względu na dramatyczny spadek ilości udzielanych kredytów. Do tej zmniejszonej podaży doszło uruchomienie uśpionego do tej pory popytu spowodowane wprowadzeniem programu BK2%. Więc sytuacja nie była zwyczajna.

Obecnie oferta nowych mieszkań nie jest większa niż w 2019 roku, ostatnim stabilnym czasie przed zawirowaniami związanymi z Covidem, wojną i drastycznym wzrostem kosztów kredytów. Popyt jest nienaturalnie niski ze względu na trudności w otrzymaniu kredytu i wstrzymaniem się klientów z decyzją. Temat kredytu 0% stale powraca w wypowiedziach polityków, co na bieżąco destabilizuje rynek. W pierwszych 3 kwartałach 2019 roku w 6 największych miastach sprzedało się 48 tys. mieszkań, wówczas oferta wynosiła około 50 tys. W pierwszych 3 kwartałach tego roku było to odpowiednio 9,2 tys. i 52 tys. mieszkań.

Monika Kudełko, dyrektor ds. Strategii i Komunikacji Marketingowej w Activ Investment

Obecny rynek mieszkaniowy, charakteryzujący się rosnącą podażą, rzeczywiście sprzyja nabywcom, którzy mogą liczyć na bardzo atrakcyjne warunki zakupu. Już teraz w naszych inwestycjach w Krakowie, Gliwicach i Warszawie oferujemy rabaty sięgające do 10 proc. na wybrane mieszkania. Takie zniżki pozwalają zaoszczędzić do kilkudziesięciu tysięcy złotych, co spotyka się z dużym zainteresowaniem klientów.

Nie planujemy jednak dodatkowych promocji specjalnie na święta. Warto jednak podkreślić, że każde mieszkanie podlega indywidualnym negocjacjom. To oznacza, że w zależności od konkretnej sytuacji, klienci mogą wypracować dodatkowe korzyści i uzyskać jeszcze lepsze warunki zakupu. Jesteśmy otwarci na rozmowy, aby znaleźć optymalne rozwiązanie dla każdego nabywcy.

Agnieszka Majkusiak, dyrektor ds. sprzedaży Atal

Ceny w poszczególnych inwestycjach ustalamy na tyle realnie, aby odzwierciedlały one standard i lokalizację inwestycji, a także były atrakcyjne względem konkurencji. Wyróżnia nas na rynku między innymi jawność cen mieszkań. Nasza polityka promocyjna jest indywidualna dla każdego z projektów i na bieżąco dostosowywana do zapytań klientów, tak aby wyjść im naprzeciw. Bierzemy pod uwagę kluczowe czynniki rynkowe, które mogą być przeszkodą w podjęciu decyzji o zakupie, np. wysokość stóp procentowych czy bankowe wymagania odnośnie zdolności kredytowej. Dlatego znacznej części kupujących możemy zaproponować korzystne harmonogramy płatności, co pozwala im na zorganizowanie środków bez nadmiernej presji czasowej i wybór najbardziej optymalnego finansowania.

Sytuacja sprzyja oferowaniu bonusów. W grudniu nasi klienci mogą liczyć na atrakcyjne rabaty, np. dodatki w postaci miejsc postojowych czy komórek lokatorskich, ale również obniżone ceny dla wybranej puli mieszkań.

Małgorzata Mellem, członek zarządu Budlex

Oferujemy atrakcyjne programy inwestycyjne dla naszych stałych klientów. Przy zakupie większej liczby mieszkań inwestorzy mogą liczyć na specjalną ofertę sprzedażową dostosowaną do ich indywidualnych potrzeb, elastyczne finansowanie zakupu nieruchomości odpowiadające ich oczekiwaniom oraz pierwszeństwo w dostępie do informacji o planowanych inwestycjach i możliwość wyboru nieruchomości przed rozpoczęciem szeroko zakrojonych kampanii marketingowych. To swoisty program lojalnościowy, nagradzający zaufanie naszych inwestorów.

Przy każdej nowej realizacji wprowadzamy także programy promocyjne, które obowiązują w początkowych miesiącach sprzedaży. Najbliższa tego typu inicjatywa zostanie uruchomiona w Gdańsku, gdzie rozpoczynamy sprzedaż kolejnego etapu ekskluzywnych apartamentów Kapitanat, położonych nad Motławą. W przyszłym roku planujemy rozpoczęcie kolejnych inwestycji w Warszawie, Toruniu, Bydgoszczy czy Gdańsku. W każdej z tych lokalizacji przygotujemy propozycje promocyjne mające na celu zachęcenie do zakupu. Ostateczny zakres i forma tych programów będą zależne od bieżących warunków gospodarczych.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Co miesiąc przygotowujemy dla naszych klientów oferty specjalne w postaci preferencyjnych cen i innych bonusów, np. miejsce postojowe, komórka lokatorska czy wykończenie pod klucz w cenie. Z doświadczenia wiemy, że grudzień to dla części z nich dobry czas na podjęcie ostatecznej decyzji o zakupie mieszkania.

Wprowadzane przez nas promocje są dla naszych klientów nie tylko realnym wsparciem, ale często także impulsem do zakupu nieruchomości. W tym miesiącu, wprowadziliśmy oferty specjalne, obejmujące wszystkie wrocławskie inwestycje. Na osiedlu Lokum Porto, zlokalizowanym na Starym Mieście oferujemy mieszkania tańsze nawet o 100 tys. zł.

W zakrzowskiej inwestycji Lokum Verde, klienci mogą kupić lokum z rabatem w wysokości 1000 zł za każdy mkw. Z kolei na powstającym osiedlu Lokum la Vida na Sołtysowicach, mamy aż dwie oferty specjalne – mieszkania z rabatem do 60 tys. zł lub miejsce postojowe w pakiecie.

Również na osiedlu Lokum Monte, położonym w Sobótce niedaleko Wrocławia, na naszych klientów czeka promocja na ostatnie już wolne mieszkania. Tu można oszczędzić na ich zakupie do 50 tys. zł a płatności dokonać w dogodnym terminie.

Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom

Regularne przygotowujemy akcje promocyjne, skierowane do potencjalnych nabywców mieszkań, dzięki którym mogą oni liczyć na atrakcyjne upusty lub inne korzyści. Niezależnie od rynkowej koniunktury, każdego miesiąca w ramach akcji „Okazje do kwadratu” oferujemy lokale w obniżonych cenach. Są one dostępne w wybranych inwestycjach w całej Polsce. O wszystkich, nadchodzących działaniach promocyjnych informujemy na bieżąco.

Adrian Sączek, dyrektor Działu Sprzedaży Produktów Deweloperskich w Mennicy Polskiej

Jeżeli rośnie podaż jakiegoś dobra, to jego cena w teorii powinna spadać. Mieszkania są jednak specyficznym produktem, który deweloper sprzedaje w okresie dwuletnim. Jest kilka czynników, które decydują o ewentualnych promocjach, rabatach i przede wszystkim ich wysokości. Mówimy tu o poziomie zaawansowania budowy, parametrach mieszkania, jego wielkości i przede wszystkim poziomie sprzedaży w danej inwestycji. Każdy lokal ma inną wartość i głównie to decyduje, czy może zostać sprzedany w niższej cenie. Warunki zakupu klient może każdorazowo omówić w naszym biurze sprzedaży.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Proponujemy klientom długoterminowe programy promocji oraz lojalnościowe. Najważniejszym z nich jest nasz program Harmonogram płatności 20/80. Dzięki temu podpisując umowę płaci się jedynie 20 proc. wartości nieruchomości, a pozostałe 80 proc. dopiero przed odbiorem kluczy.

Ponadto, od kilku lat działa nasz Program poleceń Robyg Club. Kupując mieszkanie można zyskać dodatkowe bonusy polecając nas swoim znajomym. Jeśli ktoś kupi mieszkanie Polecający otrzyma voucher do marketu AGD RTV o wartości do 5000 zł. Dla naszych klientów mamy też Program Robyg Club specjalnie przygotowanej karty rabatowej, dzięki której można taniej wyposażyć swoje mieszkanie.

Karolina Bronszewska, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

W okresie świątecznym, niezależnie od branży, wiele firm decyduje się na przygotowanie promocji dla swoich klientów, które są pewnym elementem cyklicznym roku. Dokładamy starań, aby nasi klienci czuli, że otrzymują coś wyjątkowego.

Mamy specjalną promocję Secret Sale, która dotyczy czterech warszawskich inwestycji: Ursus Centralny, Miasto Moje, ZielonoMI oraz Eko Falenty. W ramach tej kampanii zarejestrowani klienci mogą otrzymać rabaty sięgające nawet 75 tysięcy zł, a także inne bonusy i zniżki. Szczegóły promocji są na bieżąco komunikowane na naszej stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych.

Dodatkowo, cały czas rozwijamy program lojalnościowy „Polecony Sąsiad”, w ramach którego oferujemy nagrodę w wysokości 2000 zł za każde udane polecenie naszych inwestycji bliskim. To wyraz wdzięczności dla lojalnych klientów wspierających budowanie naszej społeczności.

Agata Zambrzycka, dyrektor d.s. sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Zwiększona liczba dostępnych ofert w największych polskich miastach daje nabywcom swobodę wyboru wymarzonego lokum. W naszej inwestycji Fabrica Ursus, wyróżniającej się unikalną industrialną architekturą, klienci znajdą mieszkania w wysokiej jakości i w konkurencyjnych cenach. Rozpoczęliśmy właśnie budowę drugiego etapu projektu, a przedsprzedaż lokali zbliża się ku końcowi. W ofercie dostępne są kawalerki o powierzchni od 32 mkw., dwójki o powierzchni 45 mkw. oraz przestronne apartamenty o metrażu do 80 mkw. Obecnie można je nabyć w wyjątkowej promocji, oferujemy wysokie rabaty na wszystkie mieszkania w nowym etapie tej inwestycji.

Łukasz Šedovič, Sales Director w Trust Investment S.A.

Nabywcy mieszkań i lokali w realizowanych przez nas inwestycjach mogą liczyć na atrakcyjne bonusy i rabaty. To nasz sposób na docenienie zaufania, jakim obdarzają nas klienci oraz na zapewnienie dodatkowych korzyści przy zakupie nieruchomości.

W okresie świątecznym przygotowaliśmy dla odwiedzających nasze biura sprzedaży klientów miłą niespodziankę w postaci wybornych pralin. Dodatkowo, dla klientów decydujących się na zakup mieszkań lub lokali w tym wyjątkowym czasie przygotowaliśmy specjalny prezent, który będzie pięknym akcentem w nowym miejscu.

Monika Szostek, Marketing Manager, Okam Capital

Realizujemy inwestycje w oparciu o Nową Politykę Jakości, która przewiduje rozwiązania prośrodowiskowe i udogodnienia, wpływające na komfort życia mieszkańców. Wiele z tych rozwiązań uważanych jest w innych inwestycjach za dodatkowe, promocyjne, my wdrażamy je w standardzie. Mówimy tu choćby o systemie smart home Appartme, który oferujemy w inwestycji CityFlow czy bezpłatnej bazie rowerowej dla mieszkańców inwestycji Inspire w Katowicach. System odzysku deszczówki, kluby mieszkańca budujące lokalną społeczność, strefy co-workingowe, siłownie - to tylko niektóre z elementów, które są składową oferty naszych inwestycji mieszkaniowych. Nasi klienci mogą liczyć na oferty specjalne, np. rabatowanie z okazji Black Friday czy Dni Otwarte.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Dla nas, jako dewelopera gruntowego, wprowadzane na rynek oferty mają pozytywny wpływ na stabilizację rynku nieruchomości, który powoli wraca do pożądanej normy. Obecnie stosunek liczby dostępnych mieszkań do popytu jest na większości rynków zrównoważony. Inwestycje sprzedażowo realizują się w trakcie budowy, czyli w typowym cyklu około dwóch lat. W związku z tym, mimo zwiększonej podaży i konkurencyjności, nie widzimy potrzeby wprowadzania dodatkowych promocji czy bonusów. Na tę chwilę nie planujemy żadnych świątecznych promocji, ponieważ sytuacja rynkowa sprzyja stabilnym inwestycjom, zarówno dla deweloperów, jak i dla nabywców.

 

gru 03 2024

Jak sprzedają się nowe mieszkania


Komentarze: 0

Czy ożywienie odnotowane na rynku kredytowym oznacza także odbicie w sprzedaży mieszkań? Czy firmy deweloperskie rejestrują wzrost zainteresowania zakupem lokali w ostatnim czasie? Czy aktywność klientów mimo braku preferencyjnego kredytu i rządowego wsparcia jest większa? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Obecnie liczba wniosków o kredyt hipoteczny niemal osiągnęła poziom sprzed pandemii, wojny oraz gwałtownych podwyżek stóp procentowych, które znacząco zwiększyły koszt kredytu i obniżyły zdolność kredytową kupujących. Warto podkreślić, że dzieje się to bez wsparcia jakiegokolwiek programu rządowego. Dane wskazują na stopniowy wzrost popytu na mieszkania, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach sprzedaży z ostatnich miesięcy. Na siedmiu największych rynkach wynosi ona około 3,5 tys. mieszkań miesięcznie. Dla porównania, w okresie wakacyjnym sprzedawano 2,5 tys. lokali.

Choć nadal nie osiągnęliśmy zeszłorocznych poziomów sprzedaży ani średniej z ostatnich lat wynoszącej około 4,5 tys. mieszkań miesięcznie, widoczny jest trend wzrostowy. Warto zauważyć, że część klientów, którzy wstrzymywali się z zakupem, czekając na rządowy program, wraca na rynek. Istotnym impulsem jest zapowiadana na 2025 rok obniżka stóp procentowych. Banki, które mają nadpłynność, dodatkowo obniżyły marże, dzięki czemu na rynku dostępne są kredyty z oprocentowaniem na poziomie 7 proc.

Zbigniew Juroszek, prezes zarządu Atal

W kolejnych, jesiennych miesiącach widzimy, że popyt jest wyższy niż w wakacje tego roku. Jednakże niepewność na rynku nieruchomości spowodowana niejasnymi sygnałami rządzących, co do programów wsparcia wybranych grup nabywców, wciąż jest odczuwalna. Mimo to obserwujemy, że coraz więcej zniecierpliwionych oczekiwaniem klientów decyduje się finalizować transakcje.

W naszych danych widać też istotne zmiany w strukturze popytu. Trudny dostęp do kredytów i bardzo drogi pieniądz spowodowały, że klienci zgłaszają zapotrzebowanie na coraz mniejsze mieszkania. Sprzedają się także lokale duże i drogie. Nabywców nie znajduje natomiast środkowa część oferty, którą w normalnych warunkach interesowałyby się zwłaszcza rodziny. Program dopłat lub znaczące polepszenie warunków finansowania zwiększyłyby ruch w tym segmencie, na co jesteśmy bardzo dobrze przygotowani ofertowo.

Monika Kudełko, dyrektor ds. Strategii i Komunikacji Marketingowej w Activ Investment

Obserwujemy stabilne zainteresowanie naszą ofertą, choć obecne warunki rynkowe i duża podaż skłaniają klientów do bardziej rozważnych decyzji zakupowych, a proces zakupu często się wydłuża. Mimo to, październik okazał się dla nas wyjątkowo dobrym miesiącem, co można częściowo powiązać z poprawą sytuacji na rynku kredytowym. Kluczową rolę odegrały jednak atrakcyjne oferty cenowe oraz dostępność mieszkań w dogodnych lokalizacjach, które skutecznie zwiększyły dynamikę sprzedaży.

Dobrym przykładem jest inwestycja ŚwiatoVida w Warszawie, gdzie odnotowaliśmy rekordową sprzedaż – aż 22 mieszkań w jednym miesiącu. Wynik ten pokazuje, że nawet w wymagających warunkach rynkowych dobrze zaprojektowane projekty w atrakcyjnych lokalizacjach wciąż przyciągają klientów. Wprowadzenie okresowych promocji oraz przemyślana strategia sprzedażowa to istotne elementy, które pozwalają nam skutecznie odpowiadać na potrzeby klientów i utrzymywać wysoką aktywność na konkurencyjnym rynku.

Andrzej Gutowski, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

Zauważyliśmy w ostatnich tygodniach większe zainteresowanie klientów zakupem mieszkania. Ale warto zauważyć, że to tymczasowy wzrost aktywności. Wynika z kilku czynników. Przede wszystkim deweloperzy prowadzą intensywne działania promocyjne, które zachęcają klientów do podjęcia decyzji zakupowych. Ponadto, zbliżający się koniec roku sprawia, że firmy deweloperskie starają się realizować swoje plany sprzedażowe. W efekcie klienci, widząc atrakcyjne oferty, starają się skorzystać z okazji, co dodatkowo napędza zainteresowanie. Przewidujemy, że to pobudzenie wygaśnie w połowie grudnia.

Adrian Sączek, dyrektor Działu Sprzedaży Produktów Deweloperskich w Mennicy Polskiej

Zainteresowanie zakupem mieszkań znajduje się na stabilnym poziomie, pomimo wysokich stóp procentowych. Znaczący udział w grupie nabywców to klienci gotówkowi. Mieszkanie nadal traktowane jest jako bezpieczne aktywo zabezpieczające oszczędności, z perspektywą wzrostu wartości w przyszłości, szczególnie w dużych ośrodkach miejskich.

Jeśli chodzi o klientów nabywających mieszkanie na kredyt, zwykle są to osoby kupujące swoją pierwszą nieruchomość na własne potrzeby. Przy wysokich czynszach najmu, pomimo wysokich odsetek kredytów hipotecznych, klienci decydują się na zakup licząc na spadek oprocentowania, o którym mówi się w perspektywie 2025 roku.

Małgorzata Mellem, członek zarządu Budlex

Na rynku nieruchomości obserwujemy spadek zainteresowania zakupami, co wiąże się z dążeniem rynku do stabilizacji. Pewną aktywność klientów odnotowujemy nadal w segmencie premium, jednak wysokie koszty kredytów hipotecznych w Polsce wpływają na decyzje zakupowe. W przypadku ofert inwestycyjnych zauważamy ostrożność,. Klienci poszukują zarówno mieszkań na własne potrzeby, jak i atrakcyjnych możliwości lokowania kapitału, jednak decyzje zakupowe podejmowane są z większą rozwagą.

W odpowiedzi na te trendy wprowadziliśmy program inwestycyjny dedykowany naszym stałym klientom, który pozwala na elastyczne finansowanie, specjalne warunki zakupu i pierwszeństwo w wyborze nieruchomości. Program cieszy się dużym zainteresowaniem zwłaszcza wśród klientów decydujących się na zakup kilku mieszkań.

W ostatnich tygodniach zauważyliśmy wzrost liczby zapytań i wizyt w naszych biurach sprzedaży, szczególnie w miastach takich jak Gdańsk czy Warszawa. Dobrym przykładem jest inwestycja Kapitanat w Gdańsku, gdzie rozpoczęcie realizacji kolejnego etapu ekskluzywnych apartamentów nad Motławą spotkało się z dużym odzewem już na etapie przedsprzedaży. Mamy nadzieję, że to jaskółki zwiastujące rynkowe ożywienie w nadchodzących miesiącach.

Jednocześnie planowane przez nas nowe inwestycje w Toruniu, Bydgoszczy czy Warszawie będą wzbogacone o programy promocyjne, które z pewnością zwiększą zainteresowanie klientów. Te działania, dostosowane do aktualnych warunków gospodarczych, mają na celu przyciągnięcie nabywców zarówno indywidualnych, jak i inwestorów.

Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom

Biorąc pod uwagę największe polskie miasta, w ostatnich 3 miesiącach obserwujemy wyraźny wzrost sprzedaży mieszkań. Bez wątpienia część z tych transakcji jest finansowana z udziałem kredytu hipotecznego. Polityka kredytowa jest skorelowana z dynamiką sprzedaży na rynku nieruchomości, co łatwo dostrzec przy okazji zmian stóp procentowych.

Spodziewaliśmy się odbicia sprzedaży w końcówce bieżącego roku, zawłaszcza wśród klientów kredytowych. W mojej ocenie wynika to z faktu swoistego zmęczenia oczekiwaniem na uruchomienie nowego programu rządowego, a także brakiem informacji o terminie startu czy też konkretnych założeniach. Przy obecnym poziomie inflacji, stabilnym i powolnym, ale jednak wzroście cen mieszkań, a także stosunkowo wysokiej podaży dającej możliwość wyboru lokalu według własnych preferencji, coraz ciężej uzasadnić wstrzymywanie decyzji zakupowych. Jednocześnie podaż jest odbudowywana w rozsądnym tempie, co sprawia, że nie należy prognozować znaczącego spadku cen nieruchomości w najbliższej przyszłości, a raczej ich utrzymanie na zbliżonym poziomie.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Widoczne jest niewielkie ożywienie wśród klientów, ale raczej jeżeli chodzi o podejmowanie decyzji. Do tej pory mieliśmy podobny jak obecnie poziom zainteresowania, ale klienci czekali z podjęciem decyzji. Potwierdzają to również dane BIK, z których wynika, że w październiku złożono o 21 proc. wniosków o kredyt mieszkaniowy więcej niż miesiąc wcześniej.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Mówiąc o ożywieniu musimy mieć świadomość, jaka baza jest dla nas punktem odniesienia, do jakiego poziomu przyrównujemy wyniki danego okresu. Od wielu miesięcy zachowania kredytobiorców stanowią odstępstwo od aktywności czy norm, z jakimi mieliśmy do czynienia przed załamaniem akcji kredytowej. Aby mieć pełny obraz obecnej skali kredytowania, powinniśmy posiadać dane, ile z wniosków dotyczy refinansowania wcześniej zaciągniętych zobowiązań czy konsolidacji. Klienci obserwujący brak jasnego i jednolitego podejścia ustawodawcy do dalszych losów programu wsparcia kredytobiorców, również charakteryzują się niezdecydowaniem. Nie pomaga także upolityczniony przekaz w sprawie dalszych prognoz dotyczących stóp procentowych. Te dwa niezwykle ważne dla nabywców aspekty, pozbawione merytorycznej debaty, będą skutkować mniejszą aktywnością po stronie popytu. To z kolei prowadzi do wstrzymywania realizacji inwestycji deweloperskich i stopniowego ograniczenia dostępności mieszkań na rynku.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

W ostatnim kwartale widzieliśmy, że klienci przesuwali swoje decyzje zakupowe w oczekiwaniu na nowe inwestycje i poszerzenie oferty dostępnej na rynku. Bez wątpienia na cały kwartał miała też wpływ powódź w zachodniej Polsce, co wyraźnie odnotowaliśmy we Wrocławiu. To bardzo trudna sytuacja, a odbudowa na terenach zalanych będzie trwała dłuższy czas. Stąd trzeci kwartał bieżącego roku był nieco niestandardowy. Wciąż widzimy zainteresowanie klientów i czekamy, aby popyt powrócił do wcześniejszych poziomów.

Podtrzymujemy jednak prognozę rocznej sprzedaży na poziomie 2300 mieszkań oraz zwiększenie portfela lokali na wynajem o około 1000 nowych mieszkań, a więc realizujemy nasz założony harmonogram. Poziom sprzedaży w poszczególnych kwartałach jest raczej wynikiem sezonowości oraz wielkości oferty i nie wpływa na nasze roczne założenia. W bieżącym, czwartym kwartale uruchomiliśmy nowe inwestycje, bo udało się sfinalizować przedłużające się procedury administracyjne i będzie to właśnie widoczne w wynikach rocznych.

Wojciech Mochocki CFO w Trust Investment S.A.

Ożywienie na rynku kredytowym na początku czwartego kwartału może być zwiastunem pewnego wzrostu sprzedaży mieszkań. Wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi może być związany z malejącymi nadziejami osób planujących zakup mieszkania, na wprowadzenia nowych rzędowych programów wsparcia. W ostatnich tygodnia obserwujemy w naszych inwestycjach satysfakcjonujący poziom sprzedaży mieszkań i lokali, dający nadzieję na poprawienie wyników sprzedaży z II i III kwartału, które były na poziomie odpowiednio: 125 i 132 mieszkań i lokali. Liczymy, że nasze dodatkowe działania marketingowe oraz aktywność sprzedawców pozwolą nam na zakończenie całego 2024 roku ze sprzedażą na poziomie 530 - 550 lokali.

Shraga Weisman, CEO Aurec Home

Październik 2024 roku był kolejnym miesiącem, w którym deweloperzy w dużych polskich miastach wprowadzili na rynek więcej nowych mieszkań, niż sprzedano w tym samym okresie. Mimo wzrostu liczby dostępnych lokali, tempo ich sprzedaży poprawiło się dzięki stosunkowo dobrej październikowej sprzedaży na poziomie ok. 3,7 tys. Wzmożona aktywność na rynku mieszkaniowym sugeruje, że deweloperzy mogą mieć powody do zadowolenia. Potwierdzają to także nasze statystyki sprzedażowe.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Z naszej perspektywy jako dewelopera gruntowego, popyt na rynku nieruchomości oceniamy obecnie jako stabilny. Ożywienie na rynku kredytowym, mimo wysokich kosztów kredytów w Polsce, niekoniecznie oznacza gwałtowne odbicie w sprzedaży mieszkań, ale obserwujemy stałe zainteresowanie dla dobrze zaprojektowanych inwestycji. Przykładem jest nieruchomość pod budynek wielorodzinny w Gdańsku przy ul. Madalińskiego, dla której uzyskaliśmy pozwolenie na budowę w sierpniu. Już we wrześniu została ona sprzedana deweloperowi, który szybko przystąpił do budowy. Taka sytuacja potwierdza, że na rynku nadal istnieje popyt na nieruchomości z gotowymi pozwoleniami na budowę.

lis 20 2024

Ile trzeba mieć na trzypokojowe mieszkania...


Komentarze: 0

W jakich cenach są najtańsze trójki w nowych projektach mieszkaniowych? Jaki mają metraż? W których inwestycjach je kupimy? Czy płacąc z góry gotówką można liczyć na rabat? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Obecnie najtańsze mieszkania trzypokojowe można nabyć w gdańskich projektach, takich jak Szmaragdowy Park czy Południe Vita. Ich cena zaczyna się od około 500 tys. złotych, a metraż waha się od 50 mkw. do 64 mkw. Są to projekty w realizacji, a kolejne wpłaty są dokonywane zgodnie z postępem prac budowlanych.

Agnieszka Majkusiak, dyrektor ds. sprzedaży Atal

W inwestycji Źródlana Residence w Piotrkowie Trybunalskim mamy w sprzedaży mieszkanie trzypokojowe o powierzchni 48 mkw. w cenie364 396 zł. W Redzie w projekcie Niebieski Bursztyn dostępny jest lokal z trzema pokojami o metrażu 53 mkw. w kwocie 462 162 zł. W poznańskim osiedlu Naramowice Odnova można nabyć trójkę wielkości 47 mkw. za 491 tys. zł. Trzypokojowe mieszkanie w Panoramie Reden w Chorzowie oferujemy w cenie 491 689 zł. W projekcie Nowe Miasto Polesie w Łodzi w ofercie jest lokal o powierzchni 57 mkw. za 502 276 zł.

Na tle rynku utrzymujemy atrakcyjny stosunek jakości i lokalizacji oferowanych mieszkań do ich cen za metr kw., co potwierdzają opinie klientów. Nasza polityka rabatowa jest dość konserwatywna i uwzględnia aktualne czynniki kosztowe, np. wzrost płac i stawek za grunty oraz wykonawstwo. Narzędzia promocyjne, jakie stosujemy, to przede wszystkim elastyczne harmonogramy płatności, dostosowane do potrzeb klienta oraz korzyści pozamieszkaniowe. W przypadku inwestycji będącej w trakcie realizacji płatności następują zgodnie z harmonogramem. Deweloper nie dysponuje środkami z wcześniejszych wpłat, są one zablokowane na rachunkach powierniczych do momentu osiągnięcia w projekcie odpowiedniej fazy budowy.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Projektujemy osiedla z myślą o zróżnicowanych potrzebach klientów, oferując szeroki wybór mieszkań dostosowanych do różnych preferencji i wymagań. Nasze inwestycje realizujemy w zielonych dzielnicach Warszawy, takich jak Włochy, Ursus i Białołęka, gdzie dostępne są lokale o różnych metrażach, w tym przestronne i funkcjonalne mieszkania trzypokojowe.

Ceny „trójek” zależą od lokalizacji i konkretnej inwestycji. W Miasteczku Jutrzenki - Dzielnica Lawendy zaczynają się od 13 750 zł za metr kwadratowy, a w Fabrica Ursus od 13 367 zł. Warto także zwrócić uwagę na położenie mieszkania w budynku, które wpływa na widok z okien, ilość naturalnego światła oraz poziom hałasu. Mieszkania na parterze, nad wjazdami do garaży lub blisko wejść do klatek schodowych są zazwyczaj tańsze. Klienci, którzy zdecydują się na zakup lokalu za gotówkę, mogą liczyć na rabat.

Magdalena Gosk, Sales Leader BPI Real Estate Poland

Mieszkania trzypokojowe w naszej ofercie cieszą się dużym zainteresowaniem klientów, szczególnie w ukończonych już projektach: Bernadovo, Czysta4 i Panoramiqa, w których mieszkania są gotowe do odbioru. Ten typ lokali jest aktualnie dostępny w ofercie inwestycji Bernadovo w Gdyni, Czysta4 we Wrocławiu, Cavallia i Panoramiqa w Poznaniu. Ceny i powierzchnia tych mieszkań różnią się w zależności od projektu. Wynoszą od około 10 500 zł/ mkw. w projekcie Panoramiqa do 20 300 zł/mkw. w inwestycji Bernadovo. Średni metraż to około 68 mkw. Dla naszych klientów, niezależnie od wybranej formy, płatności przewidujemy różnorodne oferty specjalne i rabaty.

Agnieszka Gajdzik-Wilgos, menadżer ds. sprzedaży Ronson Development

W naszych inwestycjach najmniejsze mieszkania trzypokojowe dostępne są w cenach od 436 tys. zł, za mieszkanie o powierzchni 46 mkw. w inwestycji Nowa Północ w Szczecinie. W Nowych Warzymicach w Poznaniu można kupić lokal o metrażu 67 mkw. za 710 tys. zł.

W inwestycji Grunwald Między Drzewami II mieszkanie wielkości 52 mkw. kosztuje 612 tys. zł. We Wrocławiu, w projekcie Viva III za lokal o metrażu 50 mkw. trzeba zapłacić 639 tys. zł.

W Warszawie, w Mieście Moim 58 mkw. to koszt 781 tys. zł. W Ursusie Centralnym mieszkanie 56 metrowe kosztuje 835 tys. zł, a w inwestycji Zielono Mi za 62 mkw. jest w cenie 1,055 mln zł.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami od klientów nie możemy przyjąć wpłaty większej niż odpowiadająca zaawansowaniu prac budowlanych. Harmonogram płatności jest ustalany w zależności od postępów projektu, a sposób finansowania, czy to kredytem, czy gotówką nie wpływa na możliwość uzyskania rabatu.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Ciekawe oferty mieszkań trzypokojowych mamy w większości inwestycji w Warszawie, przykładowo w osiedlu Jutrzenki 92. W Gdańsku w projektach Rosa Residence i Przystanek Tarnogaj, a w Poznaniu – Początek Piątkowo i Stacja Jeżyce. Często w promocji mamy garaż w cenie lub inne atrakcyjne okazje. Ceny wahają się w zależności od lokalizacji od 620 tys. zł do 800 tys. zł.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Trzypokojowe mieszkania to najczęściej wybór rodzin z dziećmi lub tych, którzy planują powiększyć rodzinę. Obecnie takie nieruchomości oferujemy w Sobótce i trzech inwestycjach we Wrocławiu. Na osiedlu Lokum Porto, łączącym w sobie zalety życia w centrum miasta z możliwością relaksu w otoczeniu natury, dysponujemy trzypokojowymi lokalami o metrażu od 52,58 mkw. do 72,03 mkw., których ceny zaczynają się od 799 000 zł.

Na naszym zielonym osiedlu-ogrodzie Lokum Verde, położonym na zacisznym Zakrzowie, oferujemy trzypokojowe mieszkania od 49,68 do 66,16 mkw., które można nabyć w cenie od 639 000 zł. Kolejną opcją dla osób szukających takiej nieruchomości jest oferta nowoczesnego osiedla Lokum la Vida, zlokalizowanego na wrocławskich Sołtysowicach, z dogodnym dostępem do rozbudowanej infrastruktury miejskiej i terenów zielonych. Tutaj w naszej ofercie są trzypokojowe mieszkania od 48,76 do 64,71 mkw. Lokal z tego segmentu można kupić za 714 000 zł. Mamy także propozycję dla tych, którzy chcą zamieszkać w wyjątkowej lokalizacji – na kameralnym osiedlu Lokum Monte z prywatną strefą wellness, usytuowanym w malowniczym otoczeniu Ślężańskiego Parku Krajobrazowego. Tu najtańsze mieszkanie trzypokojowe – dwupoziomowe o metrażu 70,44 mkw., z przestronną antresolą (20,53 mkw.), kosztuje 889 000 zł. Warto dodać, że w tej cenie zawarta jest usługa wykończenia w naszym programie Lokum pod klucz.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

W tej chwili mamy promocję w dwóch inwestycjach. W projekcie Moja Północna na warszawskim Tarchominie najniższą cenę za mkw. - 12 400 zł ma mieszkanie czteropokojowe o powierzchni 91 mkw. W inwestycji Wolne Miasto w Gdańsku, w najniższej cenie za mkw. - 10 300 zł można kupić czteropokojowe mieszkanie o metrażu 83 mkw.

Marek Starzyński, dyrektor sprzedaży w Okam Capital

W aktualnie realizowanych inwestycjach posiadamy w ofercie mieszkania trzypokojowe. W łódzkim projekcie NOW trzypokojowy lokal o powierzchni 78 mkw. kosztuje 10 tys. zł/mkw. W warszawskim Cityflow mieszkanie o metrażu 54 mkw. można zakupić za 19 350 zł/mkw., a w katowickim Inspire – za mieszkanie wielkości około 60 mkw. – ponad 12 tys. zł/mkw. Klienci mogą skorzystać z oferty specjalnej na zakup lokali w inwestycji NOW – mieszkania w cenie od 350 tys. zł.

Piotr Rojek, Kierownik Biura Obsługi Klientów Megapolis

Ceny naszych mieszkań uzależnione są od wielu różnych czynników, związanych m.in.: usytuowaniem względem stron świata, układem mieszkań oraz lokalizacją samej inwestycji. W portfolio naszej firmy znajdują się mieszkania w różnych rejonach miast, zarówno bliżej, jak i dalej od ich centrów, dlatego ceny za metr kwadratowy znacznie się od siebie różnią. W portfolio mamy mieszkania w różnych rejonach miast, zarówno bliżej, jak i dalej od ich centrów, dlatego ceny za metr kwadratowy są zróżnicowane.

Trójki to zazwyczaj mieszkania w metrażu od 49 mkw. do 53 mkw. Nasze obecne inwestycje to m.in.: największe, zlokalizowane na północy Krakowa Osiedle OZON, przy ul. Banacha oraz mniejsze osiedle LINK Bunscha na krakowskim Ruczaju, przy ul. Bunscha. Z inwestycji, których realizację planujemy w najbliższym czasie, warto wymienić osiedle przy ul. Lindego, w rejonie krakowskich Bronowic.
Zawsze jesteśmy otwarci na rozmowę i z każdym klientem indywidualnie ustalamy warunki handlowe zakupu mieszkania. Zapewniamy kompleksową obsługę, zarówno procesu kredytowego związanego z zakupem mieszkania, jak i gwarancję niezmienności ceny. Jeśli zatem klient planuje wziąć kredyt, ma pewność, że cena z umowy rezerwacyjnej nie wzrośnie. Z kolei klienci, którzy dysponują gotówką potrzebną na zakup mieszkania, mogą również liczyć na preferencyjne warunki umowy.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Jako deweloper gruntowy nie oferujemy sprzedaży mieszkań. W przygotowywanych projektach, jak Madalińskiego w Gdańsku planujemy mieszkania trzypokojowe z optymalną powierzchnią dla przyszłych mieszkańców. We wrześniu sprzedaliśmy grunt z pozwoleniem na budowę przy tej samej ulicy i można spodziewać się wprowadzenia mieszkań do sprzedaży w najbliższych tygodniach, gdzie w strukturze były również mieszkania trzypokojowe.

lis 12 2024

Czy rządowy Portal DOM z cenami mieszkań...


Komentarze: 0

Projekt nowelizacji ustawy deweloperskiej przewiduje stworzenie Portalu DOM, który ma zwiększyć przejrzystość rynku m.in. w zakresie cen transakcyjnych mieszkań z pierwszej i drugiej ręki. Jak oceniają ten pomysł deweloperzy? W jakim stopniu portal może rzeczywiście pomóc kupującym? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Dopóki nie poznamy szczegółów dotyczących Portalu DOM, w tym jego konstrukcji, a przede wszystkim jakości danych i sposobu ich prezentacji, trudno jednoznacznie wypowiedzieć się na jego temat. Zgodnie z założeniami, portal ma prezentować odpowiednio zagregowane informacje statystyczne dotyczące cen transakcyjnych nieruchomości mieszkaniowych, uniemożliwiające jednak identyfikację szczegółów konkretnych transakcji. Tego typu dane kwartalne dla poszczególnych miast publikuje już m.in. NBP.

Łatwiejszy dostęp do danych z pewnością będzie pomocny nie tylko dla kupujących, ale również dla deweloperów. Nie sądzę jednak, aby sama dostępność tych danych miała wpływ na obniżenie cen mieszkań. Ceny nieruchomości są zmienne i zależne od rynku, a proces zakupu od momentu rezerwacji mieszkania, podczas której cena zostaje „zamrożona”, do podpisania umowy deweloperskiej może trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. W związku z tym dane dostępne na portalu mogą nie być w pełni aktualne.

Dodatkowo, cena konkretnego mieszkania w ramach jednej inwestycji zależy od kilku czynników, takich jak układ pomieszczeń, powierzchnia, piętro, orientacja względem stron świata, czy wielkości balkonu lub tarasu. W rezultacie cena za mkw. mieszkania może się różnić nawet o 6 tys. w ramach tej samej inwestycji. Należy również uwzględnić różnice w standardzie wykończenia i polityce sprzedaży pomiędzy sąsiadującymi projektami.

Mateusz Bromboszcz, wiceprezes Atal

Jesteśmy jednym z nielicznych deweloperów, który otwarcie informuje o cenach mieszkań na stronach swoich inwestycji. Upraszcza to proces zakupowy, pozwala klientom wybrać lokal najlepiej dopasowany do ich możliwości oraz zaplanować finansowanie. Baza ułatwiająca porównanie cen w określonej lokalizacji może być przydatna, lecz niewystarczająca bez analizy pozostałych cech danej nieruchomości. Poszczególne inwestycje różnią się bowiem standardem, skalą oraz wieloma indywidualnymi parametrami, np. takimi jak energooszczędność.

Jestem zdania, że przejrzystość cenowa to dobry standard rynkowy, natomiast trudno spodziewać się, że po wprowadzeniu planowanego instrumentu ceny nieruchomości nagle spadną. Jedynie oferenci, zwłaszcza operujący na rynku wtórnym, urealnią swoje wyjściowe oczekiwania.

Efekty, jak również obowiązki wobec deweloperów, związane z wdrożeniem narzędzia, łatwiej będzie ocenić na bardziej zaawansowanym etapie legislacyjnym, gdy znane będą konkretne rozwiązania i wymogi.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Projekt nowelizacji ustawy deweloperskiej zakłada, że portal DOM umożliwi porównywanie ofert mieszkaniowych z rzeczywistymi cenami transakcyjnymi, wspierając świadome decyzje zakupowe. Będzie on także pomocny dla firm, w tym dla nas deweloperów, w planowaniu inwestycji oraz dla instytucji publicznych w analizowaniu i dostosowywaniu narzędzi wsparcia mieszkalnictwa. Portal ma generować statystyki dotyczące rynku mieszkaniowego, takie jak liczba transakcji, ceny nieruchomości i profil demograficzny nabywców.

Niezależnie jednak od tego, czy planowane zmiany rzeczywiście przyczynią się do poprawy sytuacji mieszkalnictwa w Polsce, z całą pewnością wprowadzą dodatkowe, szerokie uprawnienia dla organów administracji publicznej, jak również dla Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w zakresie pozyskiwania informacji o dokonywanych transakcjach na rynku nieruchomości.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Portal DOM jest dobrym rozwiązaniem i popieramy jego utworzenie o ile oczywiście „na koniec dnia” nie okaże się. że raportowanie jest tak pracochłonne dla deweloperów, że muszą tworzyć nowe miejsca pracy.

Andrzej Gutowski, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

Działamy na polskim rynku od ponad 24 lat. Popieramy wszelkie inicjatywy, które zwiększają przejrzystość branży. Stawiamy na transparentność, wierząc, że dostęp do rzetelnych informacji wzmacnia zaufanie klientów i podnosi standardy w całym sektorze.

Oceniamy pozytywnie pomysł stworzenia Portalu DOM, który ma publikować ceny transakcyjne na rynku pierwotnym i wtórnym. Portal ten może pomóc nabywcom w podejmowaniu bardziej świadomych decyzji, zapewniając im lepszy wgląd w aktualne warunki rynkowe.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robryg

Zwiększanie dostępności mieszkań dla Polaków jest bardzo ważne i każde rozwiązanie zwiększające transparentność na rynku nieruchomości mieszkaniowych jest istotne. Kluczowy będzie oczywiście sposób realizacji tego pomysłu, ale jestem przekonana, że deweloperzy chętnie zaangażują się we współpracę z rządem w tej kwestii.

Marcin Michalec, CEO Okam Capital

Na tym etapie wiemy jeszcze zbyt mało o finalnym kształcie projektu Portalu DOM. W jego zarysowym kształcie wydaje się być ciekawą inicjatywą, która może wpłynąć na dalszą poprawę przejrzystości rynku nieruchomości mieszkaniowych z punktu widzenia nabywców. Byłoby to narzędzie wspierające świadome decyzje zakupowe, bazujące na zgromadzonych w jednym miejscu cenach lokali na rynku pierwotnym i wtórnym i dające możliwość ich porównania. Jednocześnie dla deweloperów i sprzedających mieszkania wiązałoby się to z koniecznością raportowania danych sprzedażowych do portalu.

Anita Makowska, Starszy Analityk Biznesu w Archicom

Projekt nowelizacji ustawy deweloperskiej, zakładający stworzenie Portalu DOM, to krok w stronę większej transparentności rynku nieruchomości, który może przynieść korzyści, zarówno nabywcom, jak i deweloperom. Dostęp do cen transakcyjnych na rynku pierwotnym i wtórnym z pewnością ułatwi podjęcie bardziej świadomych decyzji zakupowych. Jednakże, proponowany sposób prezentowania cen oparty na minimum sześciu transakcjach rodzi wątpliwości, szczególnie w mniejszych miastach, gdzie ich liczba może być ograniczona, co w efekcie utrudni uzyskanie reprezentatywnych danych.

Ponadto, nieuwzględnienie standardu nieruchomości, szczególnie na rynku wtórnym, może prowadzić do niepełnego obrazu wartości prezentowanych ofert. Problematyczny może okazać się także długi okres pomiędzy zawarciem umowy na rynku pierwotnym a odbiorem lokalu, co sprawi, że cena transakcyjna nie zawsze będzie odzwierciedleniem aktualnych realiów rynkowych.

Portal może być użytecznym narzędziem, szczególnie dla bardziej doświadczonych uczestników rynku. Jednak bez odpowiedniej edukacji użytkowników, którzy mogą nie znać subtelnych różnic pomiędzy ceną ofertową, transakcyjną a rynkową, narażamy się na błędne interpretowanie informacji przez potencjalnych nabywców.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Projekt nowelizacji ustawy deweloperskiej, który zakłada utworzenie Portalu DOM, może przynieść istotne zmiany dla rynku nieruchomości, zarówno na poziomie transakcji, jak i przejrzystości całego procesu zakupowego.

Z perspektywy dewelopera gruntowego, tego rodzaju portal rzeczywiście ma potencjał, aby zwiększyć dostęp do informacji o rzeczywistych cenach transakcyjnych na rynku pierwotnym i wtórnym. Oferowanie dostępu do takich danych wpłynie pozytywnie na przejrzystość rynku, co może pomóc nabywcom w podejmowaniu bardziej świadomych decyzji. Transparentność cenowa to również czynnik, który może ograniczyć niepewność wśród kupujących, zwłaszcza na etapie porównywania ofert i negocjacji.

Jeżeli chodzi o obowiązki deweloperów, Portal DOM prawdopodobnie będzie wiązał się z koniecznością przekazywania większej liczby danych dotyczących sprzedawanych nieruchomości. Wymagać to może dostosowania procesów raportowania oraz współpracy z administracją, aby zapewnić zgodność z nowymi przepisami. Dla nas jako dewelopera gruntowego, który zajmuje się projektami inwestycyjnymi od podstaw, nowe obowiązki mogą wymagać dodatkowej pracy w obszarze dokumentacji oraz monitorowania rynku co będzie miało znaczenie dla kosztów ponoszonej działalności a zatem i na ceny mieszkań, jednak w długiej perspektywie mogą one przyczynić się do stabilizacji sektora nieruchomości.

Pomimo potencjalnych obciążeń administracyjnych, uważam, że wdrożenie Portalu DOM może okazać się korzystne, zarówno dla deweloperów, jak i kupujących, ponieważ przejrzystość i dostępność danych to klucz do budowania zaufania na rynku nieruchomości. Dzięki temu projekt ten może także przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności na rynku, co ostatecznie wpłynie na poprawę jakości oferowanych produktów i usług.

lis 05 2024

Ile kosztują grunty pod budowę mieszkań...


Komentarze: 0

Jaki jest średni koszt zakupu ziemi w przeliczeniu na 1 mkw. PUM? Jak kształtuje się udział gruntu w całkowitym koszcie budowy mieszkań? Czy ceny działek i mieszkań mogłyby być niższe, gdyby rząd uwolnił państwowe zasoby ziemi? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.
Karol Dzięcioł, doradca zarządu ds. rozwoju biznesu w Develii

Koszt ten jest bardzo zróżnicowany, zarówno pod względem geograficznym, jak i segmentowym. Nie da się go jednoznacznie uśrednić, ponieważ nawet przy dużej skali działalności, takiej jak w przypadku Develii, margines błędu statystycznego jest spory. Możemy natomiast stwierdzić, że udział kosztu gruntu w projekcie deweloperskim, w relacji do całkowitych kosztów budowy, znacząco rośnie w porównaniu do poprzednich lat i często przekracza 30-35 proc. kosztu wytworzenia gotowego mieszkania. Dla porównania jeszcze kilka lat temu było to w granicach 20-25 proc. dla standardowych projektów ze średniej półki.

Jeśli chodzi o potencjalny spadek cen, wynikający z rządowych regulacji rynkowych, trudno przewidzieć natychmiastowe efekty. Podaż gruntów cechuje się przede wszystkim ograniczoną elastycznością związaną z kwestiami planistycznymi, procesami administracyjnymi oraz brakiem uzbrojenia terenów w infrastrukturę czy drogi. Z tej perspektywy trudno oszacować wpływ działań rządu na podaż nowych gruntów w miastach, zarówno jeśli chodzi o efekt, jak i czas jego oddziaływania.

Andrzej Gutowski, Dyrektor Sprzedaży Ronson Development

W przypadku segmentu popularnego w największych miastach Polski średni koszt zakupu ziemi w przeliczeniu na 1 mkw. PUM wynosi około 2-3 tys. zł. W segmencie średnim i wyższym ceny te kształtują się na poziomie 5-10 tys. zł za mkw. PUM. Koszt zakupu gruntów stanowi 20-30 proc. całkowitego kosztu budowy mieszkania. Jeśli rząd zdecydowałby się na uwolnienie zasobów gruntów państwowych, ceny działek mogłyby spaść o 20-30 proc., co stwarzałoby przestrzeń do obniżki cen mieszkań.

Andrzej Biedronka-Tetla, członek zarządu Atal ds. finansowych

Za pierwszą połowę 2024 roku Atal zaraportował zakup gruntów w średniej cenie 1401 zł za mkw. PUM (pow. użytkowa mieszkalna). Na ten cel wydaliśmy około 174 mln zł, a nowe działki pozwolą na zabudowę o wolumenie 124 tys. PUM.

Uwolnienie państwowych zasobów w dużych miastach, w dodatku w dobrych lokalizacjach, podziałałby pozytywnie na rynek. Pod warunkiem objęcia ich planami miejscowymi. Bez tego procedury administracyjne trwają dłużej, a to przekłada się na wyższe koszty inwestycji.

Trudno oszacować, o ile mogłyby spaść ceny gruntów, bez zdefiniowania kluczowych parametrów nowo rozważanej podaży, tj. jej skali, lokalizacji i powierzchni. Ta również ma znaczenie, gdyż duże areały z przeznaczeniem na projekty wieloetapowe są tańsze w zakupie w przeliczeniu na mkw. PUM.

Dariusz Skalski, Development Manager, BPI Real Estate Poland

Obecnie trudno podać jednoznaczną średnią cenę zakupu ziemi w przeliczeniu na 1 mkw. PUM, ponieważ ceny są mocno zróżnicowane w zależności od lokalizacji. W centralnych częściach Warszawy, gdzie ceny są najwyższe, koszt za 1 mkw. PUM może znacząco przekraczać 10 000 zł, a w niektórych przypadkach osiąga nawet poziom około 15 000 zł/mkw. Z kolei w mniej centralnych dzielnicach, takich jak Białołęka, ceny są znacznie niższe, często w przedziale o 2 500 – 4 000 zł mniej za mkw. Takie rozbieżności sprawiają, że uśredniona cena za zakupu 1 mkw. PUM może być myląca i nie oddawać realiów poszczególnych lokalizacji.

Określenie dokładnego procentu, jaki koszt gruntu stanowi w całkowitym koszcie budowy metra kwadratowego mieszkania jest trudne, ponieważ zależy to od lokalizacji oraz standardu projektu. W przypadku projektów premium, gdzie ceny ziemi są wyższe, koszt gruntu może stanowić nawet około 40 proc. całkowitego kosztu budowy 1 mkw. PUM. Natomiast w segmencie popularnym, gdzie działki są tańsze, udział ten jest znacznie mniejszy i może wynosić około 15 proc. Ostateczny procent zależy więc od specyfiki inwestycji, lokalizacji i ceny gruntu, która jest silnie związana z popytem i dostępnością terenów.

Bardzo trudno dokładnie oszacować, o ile mogłyby spaść ceny działek, gdyby rząd uwolnił państwowe zasoby gruntów. Kluczową rolę w tym procesie odgrywają miasta, które powinny sprzedawać więcej gruntów, aby zwiększyć ich dostępność na rynku. Zwiększona podaż z pewnością mogłaby wpłynąć na obniżenie cen, choć skala tego spadku zależałaby od wielu czynników, takich jak lokalizacja czy popyt na dane tereny. Warto również pamiętać, że sprzedaż gruntów odbywa się na przetargach, zazwyczaj w formie ustnej licytacji, co może podnosić ceny w przypadku wysokiego zainteresowania nabywców. Obecnie np. w Warszawie takie przetargi odbywają się średnio 2-3 razy w roku i dotyczą najczęściej dość niewielkich terenów a zatem często w ich trakcie ustanawiane są swoiste rekordy cenowe co potem przekłada się na wzrost cen nowych mieszkań na rynku.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Ofertowe ceny m2 działki w przeliczeniu na PUM są różne w zależności od lokalizacji, ale spotykamy się już z ofertami 30-35 proc. w przeliczeniu do możliwej do uzyskania średniej ceny. Jako branża od lat apelujemy o uwolnienie obrotu gruntami rolnymi, możliwość realizacji inwestycji mieszkaniowych na gruntach spółek skarbu państwa i rozsądek w planowaniu przestrzennym.

Spotykamy się z przypadkami działek, które mają z dwóch stron ulicę, a z trzeciej pętlę autobusową, a mimo to mają przeznaczenie pod zabudowę mieszkaniową. Ciekawe, że położona w niewielkiej odległości działka, sąsiadująca z dwóch stron z ulicami i z dwóch z zabudową mieszkaniową ma natomiast przeznaczenie usługowe. Ograniczona podaż gruntów pod budownictwo mieszkaniowe jest podstawą przyczyną wysokich cen mieszkań.

Shraga Weisman, CEO Aurec Home

Cena gruntu, przeliczona na metr kwadratowy PUM, zależy od wielu czynników, w szczególności od momentu zakupu działki przez dewelopera, intensywności zabudowy (wielkości budynku i liczby kondygnacji), kosztów ewentualnego oczyszczenia gruntów poprzemysłowych przed rozpoczęciem budowy oraz kosztów uzbrojenia działki czy przeniesienia istniejącej infrastruktury technicznej. Brak gruntów pod zabudowę mieszkalną stanowi poważny problem, z którym zmaga się cała branża nieruchomości. Deweloperzy wielokrotnie apelowali do władz o odblokowanie dostępu do gruntów należących do Krajowego Zasobu Nieruchomości (KZN).

Dostęp do tańszych działek jest kluczowy, aby móc oferować mieszkania w przystępniejszych cenach. Uwolnienie terenów Krajowego Zasobu Nieruchomości może przyczynić się do zwiększenia podaży mieszkań, co teoretycznie powinno prowadzić do stabilizacji cen. Niemniej jednak samo uwolnienie terenów KZN może nie być wystarczające. Konieczne jest także wprowadzenie odpowiednich mechanizmów regulacyjnych, które zapewnią, że nowe mieszkania będą dostępne dla szerokiego kręgu społeczeństwa.

Marcin Michalec, CEO Okam Capital

Wybierając działki pod inwestycje, mamy na względzie przede wszystkim ich umiejscowienie. Stawiamy na topowe lokalizacje, niezależnie od złożoności działek. Możemy pochwalić się szeregiem projektów rewitalizacyjnych na terenach postindustrialnych. W naszym portfolio są takie inwestycje pofabryczne, jak kompleks biurowy Łódź.Work, projekt mieszkaniowy Strefa Progress w Łodzi czy Bohema–Strefa Praga w Warszawie. Przed nami wieloetapowa inwestycja F.S.O. PARK na terenie po byłej Fabryce Samochodów Osobowych. Niezależnie od skomplikowania takich projektów, podejmując się wyzwania ich realizacji, mamy szansę przekazywać na rynek ciekawe obiekty, znajdujące się w atrakcyjnych lokalizacjach, praktycznie niedostępnych na rynku dużych miast w innej formie.

Uwolnienie państwowych zasobów mogłoby w jakimś stopniu wpłynąć na obniżenie cen gruntów, przy czym trudno prognozować o ile, z uwagi na powiązanie wartości danej działki z wieloma czynnikami (plan zagospodarowania przestrzennego, dostępność infrastruktury drogowej czy energetycznej). Decyzja rządu miałaby też bezpośrednie przełożenie na zwiększenie dostępności gruntów w szczególności w największych polskich miastach, w których jest deficyt terenów pod nowe inwestycje.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

W wielu miastach widzimy ogromny potencjał dla zagospodarowania przestrzeni miejskich i dostarczania ciekawej oferty mieszkaniowej przez deweloperów. Uwolnienie państwowych zasobów nie jest kluczowe dla rozwoju tego rynku. Raczej też trudno się spodziewać, że mogłoby to wpłynąć na ceny gruntów.

Naszym celem jest budowanie mocnego, dużego portfela gruntów. Już dziś mamy jeden z największych banków ziemi wśród deweloperów w Polsce, ze świetnymi lokalizacjami. Mamy mocną, stabilną pozycję w Polsce . Jesteśmy jednym z najbardziej uznanych i wiarygodnych inwestorów. Cały czas zwiększamy swój obszar działania i szukamy kolejnych gruntów w aglomeracjach, w których działamy: Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi i Trójmieście.

W tym roku zainwestowaliśmy ponad 400 mln zł w bank ziemi rozszerzając nasz potencjał budowlany do ponad 25.000 mieszkań i planujemy kolejne zakupy gruntów. Chcemy intensywnie rozwinąć naszą działalność w Łodzi, gdzie widzimy ogromny potencjał rynku nieruchomości mieszkaniowych, ponadto analizujemy możliwości w każdym większym mieście w Polsce.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Obecnie średni koszt zakupu ziemi w przeliczeniu na 1 m2 PUM z pozwoleniem na budowę, różni się znacznie w zależności od lokalizacji, na rynkach, gdzie prowadzimy działalność mieści się w przedziale od 1 500 do 6 500 zł za 1 m2 PUM. Warto zaznaczyć, że takie ceny mogą osiągnąć grunty z ostatecznym pozwoleniem na budowę, co wynika z faktu, że w większości przypadków nie jest możliwe uzyskanie maksymalnych parametrów wskazanych w miejscowych planach zagospodarowania terenu. Dopiero grunt, który przejdzie długotrwały i skomplikowany proces uzyskania ostatecznego pozwolenia na budowę można wyceniać na podstawie powyższych kwot. W przypadku mniej rozwiniętych miejsc koszt ten może być nieco niższy.

Koszt zakupu gruntu stanowi średnio od 22 proc. do 30 proc. całkowitego kosztu budowy metra kwadratowego mieszkania, w zależności od specyfiki projektu i lokalizacji.

Uwolnienie państwowych zasobów gruntowych potencjalnie mogłoby mieć wpływ na zmniejszenie cen działek. Wprowadzenie większej liczby działek na rynek zwiększyłoby podaż, co mogłoby zmniejszyć presję na ceny, zwłaszcza w miejscach, gdzie obecnie jest duży deficyt gruntów pod zabudowę. Na ostateczny efekt rynkowy wpływ mają również takie czynniki, jak lokalizacja tych gruntów, dostępność infrastruktury oraz regulacje planistyczne. Uwolnienie zasobów musi być też połączone z odpowiednimi zmianami legislacyjnymi, aby rzeczywiście obniżyć koszty inwestycyjne dla deweloperów i w konsekwencji dla nabywców mieszkań.