Archiwum 11 grudnia 2018


gru 11 2018 Co z cenami mieszkań
Komentarze: 0

Czy w 2019 roku ceny mieszkań będą nadal rosnąć? W jakich inwestycjach i lokalizacjach najszybciej mogą iść w górę? Czy deweloperzy obserwują dalszy wzrost kosztów budowy i zakupu gruntów, które mają zasadniczy wpływ na wycenę mieszkań? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl

Mirosław Kujawski, członek zarządu LC Corp S.A.

Tylko w ostatnich 12 miesiącach ceny mieszkań wzrosły średnio o 10 proc. Z uwagi na trudności z podażą nowych inwestycji, jak i rosnące ceny gruntów oraz wykonawstwa należy się spodziewać dalszego ich wzrostu. Przy czym, dynamika powinna być mniejsza niż dotychczas, co potwierdzają także dane za trzeci kwartał br.  

Warto podkreślić, iż pomimo tego że ceny mieszkań nieprzerwanie rosną od 2013 roku, na przykład w Krakowie, czy Warszawie wciąż są one niższe niż przed dekadą, kiedy inflacja wyniosła 20 proc., a zarobki średnio wzrosły o 70 proc. Natomiast przy utrzymujących się, niskich stopach procentowych kupujący mają obecnie wciąż bardzo wysoką zdolność nabywczą, mogą pozwolić sobie na zakup dwa razy większego mieszkania niż na przykład w 2007 roku.

Andrzej Gutowski, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Ronson Development

W przyszłym roku nie powinniśmy oczekiwać znaczących wzrostów cen mieszkań. Już teraz da się zauważyć, że pojawił się „sufit” i klienci zaczynają mieć opory związane z ceną. Oczywiście każda lokalizacja ma swoje prawa i wciąż w najlepszych dzielnicach elastyczność kupujących jest większa, ale można powiedzieć, że rynek osiągnął pewne maksimum. Dotyczy to również kosztów. Ceny gruntów ustabilizowały się, a budowa drożeje minimalnie, co pozwala przypuszczać, że rok 2019 będzie pod tym względem stabilny.

Aleksandra Goller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Skanska Residential Development Poland

Rosnące ceny gruntów, jak i usług wykonawczych mają bezpośrednie przełożenie na rentowność nieruchomości i ceny mieszkań. Te jednak nie wzrastają już tak znacząco, jak w ostatnich kilkunastu kwartałach. Oczywiście największy przyrost stawek za metr kwadratowy dotyczy lokalizacji centralnych, głównie z uwagi na kurczące się zasoby gruntów, a co za tym idzie ograniczoną dostępność tego produktu. Warszawa jest jednak największym w Polsce rynkiem mieszkaniowym z bardzo zróżnicowaną ofertą, z której każdy na pewno wybierze mieszkanie dostosowane do własnych potrzeb.

Wioletta Kleniewska, dyrektor Biura Sprzedaży i Marketingu Polnord S.A.

Najbardziej dynamicznie rosną i będą rosły ceny mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach, tj. dobrze skomunikowanych z rozwiniętą infrastrukturą, jak i w rejonach, gdzie podaż jest niewielka a popyt wciąż duży, jak na przykład w warszawskim Wilanowie.

W przypadku segmentu popularnego należy też spodziewać się dalszych korekt cenowych. Nie tak dynamicznych, jak w ciągu ostatnich miesięcy, ale jednak uwzględniających rosnące ceny wykonawstwa oraz coraz wyższe koszty związane z zakupem nowych gruntów inwestycyjnych.

Waldemar Wasiluk, wiceprezes zarządu Victoria Dom S.A.

Ceny mieszkań powoli stabilizują się wraz ze stabilizacją kosztów generalnych wykonawców oraz materiałów budowlanych. Zakładamy, że ten poziom utrzyma się w perspektywie całego 2019 roku.

Tomasz Sujak, członek zarządu Archicom S.A.

Ceny mieszkań nadal będą kształtować się w oparciu o ceny transakcyjne gruntów oraz koszty realizacji projektów. Spodziewamy się powolnej stabilizacji kosztów wykonawstwa, natomiast polityka cen gruntów nadal zostaje niewiadomą. Nie można wykluczyć kolejnych podwyżek cen mieszkań, ponieważ dotychczasowe korekty, średnio o około 10 proc., nie odzwierciedlają wzrostów po stronie realizacji inwestycji.

Andrzej Swoboda, wiceprezes zarządu Grupy CTE

Wydaje się, że poziom cen mieszkań osiągnął górną granicę i zdolności kredytowe kupujących nie pozwolą na dalsze podwyżki. Możliwy jest scenariusz, w którym spora liczba planowanych inwestycji zostanie zawieszona. Jednocześnie doświadczenia dojrzałych, zachodnich rynków wskazują, że model zaspokajania własnych potrzeb mieszkaniowych poprzez zakup mieszkania nie jest jedynym możliwym rozwiązaniem. Być może przyszłość rynku mieszkaniowego to fundusze kapitałowe, które są odbiorcami mieszkań deweloperskich w celu wynajmu.

Sebastian Barandziak, członek zarządu Dekpol S.A.

Spodziewamy się dalszego wzrostu cen mieszkań. W dużej mierze będzie to wynik coraz wyższych kosztów gruntów oraz budowy. Najbardziej wrażliwe na zmiany będą inwestycje realizowane w unikalnych lokalizacjach. Spodziewany wzrost wartości nieruchomości w czasie będzie zaś stanowić dodatkowe źródło zysku dla osób inwestujących w mieszkania na wynajem. To właśnie sprawia, że popyt na dobrze zlokalizowane apartamenty na wynajem i aparthotele utrzymuje się na wysokim poziomie.

Izabela Woźnica-Letka z zielonogórskiego biura sprzedaży EBF Development

Aktualnie ceny mieszkań zmieniają się dosyć dynamicznie, dlatego trudno określić, jakie stawki będą oferować deweloperzy w 2019 roku. Oczywiście zasadniczy wpływ na wzrost cen mają rosnące koszty budowy, a więc materiałów budowlanych oraz wynagrodzenia dla podwykonawców. Poza tym, drożeją działki budowlane, a ich liczba zmniejsza się systematycznie szczególnie w dużych miastach. Dlatego przed wprowadzeniem nowej inwestycji przeprowadzamy skrupulatną analizę rynku, by ustalić ostateczne ceny mieszkań. Staramy się utrzymywać ceny rynkowe, obowiązujące w danym rejonie.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Koszty wykonawstwa i ceny gruntów mają zasadnicze znaczenie dla wzrostu cen mieszkań. Na rynku obserwować możemy dość stabilną relację popytu i podaży. Nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie zaistniały czynniki, które miałyby zwiększyć popyt, czy wpłynąć na spadek podaży. Głównym czynnikiem, który może zdecydować o zmianie cen to z pewnością wzrost kosztów produkcji.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Dalszy wzrost cen mieszkań w 2019 roku jest nieunikniony. Szczególnie w przypadku takich lokalizacji, gdzie grunty pod inwestycje zostały zakupione w ciągu ostatnich dwóch lat. W tym czasie większość dobrze usytuowanych działek było w wysokich cenach nabywanych przez deweloperów. Dochodzi do tego wzrost kosztów wykonawstwa. Dlatego deweloperzy chcąc osiągnąć zysk będą zmuszeni do podnoszenia cen mieszkań.

Rafał Zdebski, dyrektor handlowy Inpro S.A.

Spodziewamy się stabilizacji cen lub ich lekkiej korekty, głównie ze względu na rosnące koszty budowy. Zapotrzebowanie na nowe mieszkania utrzymuje się na wysokim poziomie pomimo wzrostu cen. Branży służy niskie bezrobocie, wzrost wynagrodzeń i ciągle niskie stopy procentowe. W przypadku Trójmiasta wzrost cen jest ściśle skorelowany z konkretną lokalizacją. W niektórych rejonach Gdańska, jak Przymorze, czy Wyspa Spichrzów ceny nieruchomości w ostatnim czasie bardzo wzrosły.

Mirosław Bednarek, prezes zarządu Matexi Polska

Jeśli chodzi o koszty wykonawstwa prognozujemy raczej stabilizację kosztów. Choć sądzę, że punkt równowagi i tak znajduje się na wysokim poziomie. Bierzemy pod uwagą niewielki spadek cen materiałów. Nie przypuszczam natomiast by wyśrubowane ostatnio koszty pracy spadły do wcześniejszego poziomu. Zakładam też, że ceny mieszkań ustabilizowały się i deweloperzy nie mają już dużej przestrzeni do podnoszenia stawek, by zrekompensować sobie wysokie koszty budowy i gruntów. W ten sposób godzą się siłą rzeczy z obniżeniem marży deweloperskiej w perspektywie średnioterminowej.

Justyna Ciesielka, specjalista ds. sprzedaży w Planetbud Development

Niestety, możemy spodziewać się dalszego wzrostu cen na rynku pierwotnym, właśnie ze względu na rosnące koszty budowy.

Olga Pietrzak, specjalista ds. sprzedaży i marketingu w firmie Skaland

Tradycyjnie stawki najszybciej będą szły w górę w przypadku inwestycji zlokalizowanych w atrakcyjnych częściach miast z bogatą, okoliczną infrastrukturą i udogodnieniami komunikacyjnymi. Wzrosty mogą być także odczuwalne w najbardziej popularnym wariancie mieszkań, których metraż mieści się w przedziale 40-60 mkw.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service  

Wszystkie przesłanki z szeroko pojętego rynku nieruchomości utwierdzają nas w przekonaniu, że 2019 rok nie będzie wyjątkiem w kwestii cen mieszkań. Wciąż rosnąca inflacja, koszty materiałów i robocizny przekładają się bezpośrednio na wysokość nakładów związanych z procesem budowy. Natomiast duży wpływ na ceny gruntów ma utrzymujący się na wysokim poziomie popyt. Wszystkie te czynniki wpływają na wzrost cen mieszkań, który moim zdaniem, utrzyma się także w 2019 roku.

 

Autor: Dompress.pl

dompress : :