Archiwum kwiecień 2023


kwi 26 2023 Jakie plany mają deweloperzy na najbliższe...
Komentarze: 0
Jaką strategię działania przyjęli deweloperzy mieszkaniowi? Ile nowych inwestycji trafi w tym roku na rynek? Jakie mieszkania znajdą się w nowych projektach? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Develia S.A.

Planujemy rozbudowę banku ziemi. Aktualnie na gruntach znajdujących się w naszym portfolio możemy zbudować około 8000 mieszkań. Poszukując atrakcyjnych działek, koncentrujemy się głównie na miastach, w których już działamy, czyli Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, Krakowie i Katowicach. 

Uważnie obserwujemy rynek i dostosowujemy podaż do zainteresowania i możliwości zakupowych klientów. Planujemy wprowadzić do sprzedaży nowe etapy realizowanych już projektów oraz nowe inwestycje. W tym roku stawiamy na istotny rozwój segmentu portfela mieszkań na wynajem, chcemy być również aktywni na rynku partnerstw oraz w obszarze przejęć i konsolidacji. Interesują nas perspektywiczne projekty, jak np. zakup działki z wydanym już pozwoleniem na budowę, na której można w szybkim tempie zrealizować inwestycję mieszkaniową.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal

W 2023 roku planujemy wprowadzić co najmniej 14 nowych inwestycji o łącznej liczbie 3820 mieszkań. Wprowadzone już w tym roku do sprzedaży projekty to Ogrody Andersa (Gliwice)
i Naramowice Odnova (Poznań) oraz Atal Strachowicka (Wrocław). W przyszłym roku chcielibyśmy utrzymać to tempo.

W naszej strategii na ten rok oraz kolejne lata dużą wagę przykładamy do unowocześniania budynków i na przykład wyposażanie nowych projektów w fotowoltaikę. Bardzo nam także zależy na kreowaniu efektownych i przyjaznych mieszkańcom części wspólnych, w tym terenów zewnętrznych
i klatek schodowych.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Planujemy dalszy rozwój w obszarze wielorodzinnego budownictwa mieszkaniowego, przede wszystkim na terenie Warszawy, ale jesteśmy również właścicielem działki w ścisłym centrum Pruszkowa. W tym roku rozpoczniemy realizację zupełnie nowych inwestycji, a także kontynuację kolejnych etapów w projektach już rozpoczętych. W przedsprzedaży właśnie pojawił się wyjątkowy budynek na warszawskiej Woli – Apartamenty Karlińskiego 5, przy ul. Karlińskiego 5. Z kolei na Bródnie w inwestycji Warszawski Świt można już podpisywać umowy na nowe mieszkania z kolejnych etapów tego naszego flagowego projektu.   

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Część inwestycji będziemy wykańczać pod klucz, co znacznie zmniejszy koszty i przyspieszy wprowadzanie się do mieszkań. Klient będzie mógł kupić gotowe i wykończone mieszkanie, czego większość deweloperów nie oferuje i to będzie nas wyróżniało na tle konkurencji. Co również nas wyróżnia i jest już na stałe wpisane w strategię firmy, to rozwijanie budownictwa zrównoważonego, z wykorzystaniem ekotechnologii w związku z rosnącymi kosztami utrzymania i trendem związanym  energooszczędnością.

Kontynuujemy budowę osiedla domów jednorodzinnych w Ożarowie Mazowieckim z naturalnych materiałów, z ogrzewaniem podłogowym i pompą ciepła jako głównym źródłem ogrzewania oraz wentylacją mechaniczną, która umożliwia swobodną cyrkulację powietrza i rekuperację. Domy są przygotowane do montażu systemu fotowoltaicznego.

W planowanych inwestycjach wielorodzinnych, które uruchomimy na warszawskiej Białołęce i w podkrakowskiej Zawadzie, pompy ciepła i fotowoltaika oraz ogrzewanie podłogowe będą standardem. Warto podkreślić, że są to inwestycje, które generują mniej odpadów i są efektywne energetycznie, dzięki zastosowaniu naturalnych materiałów przyjaznych środowisku i całkowicie nieszkodliwych dla zdrowia mieszkańców, co gwarantuje niskie koszty utrzymania mieszkania. 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

W bieżącej działalności jesteśmy bardzo aktywni, cały czas wprowadzamy do sprzedaży nowe osiedla i nie zamierzamy zmieniać naszych planów w tym zakresie. Wszystkie budowy są realizowane zgodnie z harmonogramami. Podtrzymujemy cel sprzedażowy na 2023 rok na poziomie ponad 2,5 tys. mieszkań. Utrzymujemy stabilne marże, dysponujemy dużym bankiem ziemi, szukamy też gruntów w nowych lokalizacjach i nie wykluczamy wejścia do kolejnych miast.

Boaz Haim, prezes Ronson Development

Nasz plan na najbliższe lata zakłada dalszy, stabilny wzrost. Koncentrujemy się na dobrych wynikach sprzedażowych, rentowności realizowanych inwestycji oraz satysfakcjonującym poziomie marż.

Obecnie w budowie mamy blisko 2 tysiące mieszkań. W 2023 roku spodziewamy się skończyć kolejne etapy warszawskich projektów – Ursus Centralny II b oraz II c, Miasto Moje VI, Osiedle Vola oraz Eko Falenty. Poza tym, inwestycję Grunwaldzka Między Drzewami w Poznaniu, Viva Jagodno II b we Wrocławiu oraz Nowe Warzymice IV i Nową Północ I a w Szczecinie.

W 2023 rozpoczniemy nowe projekty – kolejny etap luksusowego projektu Nova Królikarnia w Warszawie, Zielono Mi na Mokotowie oraz inwestycję przy ulicy Bełchatowskiej w Poznaniu.

Będziemy też dążyć do tego, aby rozwinąć drugi filar naszego biznesu – sektor najmu instytucjonalnego. W ramach stworzonej marki LivinGO na przestrzeni najbliższych trzech lat powstanie  blisko 1 700 lokali na wynajem, a nasze plany zakładają dalsze zwiększanie banku ziemi.

Monika Mazur, prezes zarządu w Wawel Service

Aktualnie w ofercie mamy sześć inwestycji w Krakowie – w tym dwie z mieszkaniami gotowymi do obioru: Piasta Park oraz Zielone Mogilany i dwie inwestycje w Katowicach, w tym jedną - Bytkowska 2.0 – również gotową do odbioru. Oferujemy klientom również inwestycje w górach: Osada Czorsztyn nad Jeziorem Czorsztyńskim oraz Novi Mocarni w Kościelisku, która jest naszą, tegoroczną premierą. W planach mamy również wprowadzenie do sprzedaży kolejnych inwestycji mieszkaniowych w Krakowie, Katowicach oraz w polskich górach. Już wkrótce rozpoczniemy przedsprzedaż inwestycji w Będzinie. Wiosna tego roku to również rozpoczęcie kolejnych etapów naszych najlepiej sprzedających się projektów - Piasta Park VI w krakowskich Mistrzejowicach i Bytkowska III w Katowicach. Kolejne, atrakcyjne inwestycje pojawią się w naszej ofercie jesienią.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Nasza strategia jest niezmienna od lat i polega na systematycznym wprowadzaniu do portfolio takich projektów, które odpowiadają na aktualne potrzeby klientów. Nasze działania opieramy o model francuski, który doskonale sprawdził się w czasach trudniejszej koniunktury. Najważniejsza jest dla nas funkcjonalność i komfort przestrzeni, dlatego skupiamy się na kameralnych inwestycjach z poszukiwanymi na rynku kompaktowymi mieszkaniami, takimi jak lokale dwupokojowe na niespełna 40 mkw. czy trzypokojowe na niespełna 60 mkw. Koncentrujemy się również na wysokim standardzie, który sprawia, że inwestycja zyskuje na wartości w czasie. Projektujemy eleganckie części wspólne, zagospodarowujemy tereny przy budynkach, budując boiska, place zabaw i zielone strefy relaksu.

Stawiamy też na ekologię i dlatego w każdej naszej inwestycji znajdują się minium trzy rozwiązania przyjazne środowisku, takie jak zielone dachy, ładowarki do samochodów elektrycznych, retencja wody opadowej, energooszczędne oświetlenie czy budki dla ptaków i domki dla owadów.

W tym roku planujemy wprowadzić do sprzedaży ponad 650 mieszkań. Dwie inwestycje w Warszawie – Nova Talarowa, w której przewidzieliśmy 142 mieszkania i Osiedle Lumea 2 z 127 lokalami już są w sprzedaży. Kolejne projekty, które planujemy to blisko 400 mieszkań na czterech osiedlach – trzech na warszawskim Bemowie i jednym na Pradze. 

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus

Przez najbliższe dwa lata, a nawet odrobinę dłużej, będziemy skupieni na czterech nowych inwestycjach w centrum Poznania. Nasza strategia nie zmienia się względem tego, co realizowaliśmy w ostatnich latach. Po raz kolejny stawiamy na inwestycje o ponadprzeciętnym standardzie w prestiżowych lokalizacjach, które trafią raczej w gust klientów szukających swojego mieszkania docelowego niż tych, którzy stawiają pierwsze kroki na rynku nieruchomości.

W projekcie Dom Książki, w budynku mieszczącym przez wiele lat znaną poznańską księgarnię z całą pewnością zachowamy oryginalną bryłę i odnowimy neon będący znakiem rozpoznawczym tej części poznańskiego centrum. W nowej odsłonie Dom Książki będzie inwestycją mieszkaniową, gdzie na każdej kondygnacji znajdzie się od 6 do 7 lokali.

Trzy kolejne projekty są także inwestycjami mieszkaniowymi. Zbudujemy w nich nowe domy wielorodzinne w historycznym otoczeniu. Pierwszy powstanie w dzielnicy Stare Miasto, w okolicach Garbar, przy skrzyżowaniu ulic Wierzbowej i Grobli. Drugi, w dzielnicy Jeżyce, z którą jesteśmy już mocno kojarzeni w Poznaniu. Inwestycja będzie zlokalizowana u zbiegu ulic Poznańskiej i Wąskiej, a naprzeciw niej powstanie park kieszonkowy, co jest możliwe dzięki naszej współpracy ze Spółdzielnią Mieszkaniową Jeżyce. Trzeci z projektów powstanie przy Rynku Łazarskim. 

Damian Tomasik, założyciel Alter Investment

Strategia Alter Investment  na najbliższe dwa lata  koncentruje się wokół zwiększenia skali działalności poprzez zakup kolejnych gruntów, które będą gotowe do zagospodarowania po uzyskaniu pozwolenia na budowę w perspektywie  2-3 lat. Aktualnie  mamy podpisane umowy sprzedaży na wszystkie nasze grunty z pozwoleniem na budowę. Potwierdza to utrzymujący się popyt na takie projekty. Także grunty, które w najbliższym czasie uzyskają pozwolenia na budowę, cieszą się wciąż zainteresowaniem deweloperów. Dotyczy to na przykład inwestycji przy ul. Madalińskiego w Gdańsku, w której będzie można wybudować 23 mieszkania.  

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom

Strategia Grupy Archicom na kolejne lata pozostaje niezmienna. Przez ponad 35 lat funkcjonowania na rynku mieliśmy okazję prowadzić działalność w kilku cyklach gospodarczych, a zgromadzone w ten sposób doświadczenia i wiedza pozwalają nam dziś sprawnie adaptować się do zmieniających się uwarunkowań biznesowych i ekonomicznych.

Okres spowolnionej sprzedaży i mniejszego popytu na nieruchomości mieszkaniowe poświęcamy przede wszystkim na optymalizację procesów, a także wprowadzenie poszczególnych inwestycji do nowego statusu, zakładającego ich realizację do momentu wypracowania pełnej gotowości na wprowadzenie do sprzedaży. W ten sposób nie wstrzymujemy działań i jesteśmy w stanie reagować na bieżąco na zainteresowanie naszymi nieruchomościami wśród potencjalnych nabywców. W najbliższym czasie z pewnością wprowadzimy do sprzedaży nowe etapy popularnych, wrocławskich osiedli – Sady nad Zieloną oraz Awipolis.

Dariusz Nagórski, dyrektor ds. inwestycji Aria Development

Przede wszystkim zadbaliśmy w Grupie Aria o dywersyfikację działalności i obecnie rozwijamy się organicznie. Pracujemy nad nowymi inwestycjami m.in. budową dużego osiedla w Legionowie, ale o szczegółach będziemy mogli mówić, gdy projekt będzie bardziej zaawansowany. Dosłownie przed chwilą wprowadziliśmy do sprzedaży 3 etap nowego Osiedla Natura 2 w Wieliszewie.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Ze względu na zapaść na rynku kredytów, prawdopodobnie w tym roku nie wprowadzimy do sprzedaży nowej inwestycji.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

W Dekpol Deweloper stawiamy na nieustanny rozwój i poszerzanie kompetencji pracowników,  aby zapewniać klientom obsługę na najwyższym poziomie. Do głównych zadań wyznaczonych przez nas na lata 2023-2024 z pewnością należy realizacja planu poprzez aktywną sprzedaż i budowanie długotrwałych relacji z klientami. Ukierunkowanie na wysoką jakość obsługi oraz badanie zadowolenia nabywców wskaźnikiem NPS, wzmacnianie działań prospectingowych i poszerzanie koszyka rekomendacji, a także dostosowywanie contentu marketingowo-sprzedażowego do zmieniających się trendów i wyprzedzanie ich.

DOMPRESS
kwi 20 2023 Czy w ofercie deweloperów przybywa gotowych...
Komentarze: 0
Czy kupujący chętniej wybierają mieszkania w inwestycjach, których budowa została zakończona? Jaki jest obecnie wybór gotowych lokali w ofercie deweloperów? Czy ceny ukończonych mieszkań są wyższe niż lokali w trakcie realizacji? Czy można dostać na nie rabat? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Develia S.A.

W naszej aktualnej ofercie znajduje się około 1600 mieszkań, a tylko około 2 proc. z nich to nieruchomości ukończone, do odbioru „od ręki”. Odsetek ten, mimo ogólnego spadku sprzedaży, utrzymuje się na stałym poziomie. Lokale gotowe lub z te z bliskim terminem realizacji zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem klientów. Przy takim zakupie nie ponoszą kosztów kredytu w trakcie budowy lokalu, a jeśli nabyli dane mieszkanie w celach inwestycyjnych, mogą szybciej zacząć czerpać dochody z najmu.

Jeśli chodzi o ceny, każde mieszkanie jest wyceniane indywidualnie w zależności od wielkości, piętra, orientacji przestrzennej, dodatkowych powierzchni zewnętrznych i wielu innych czynników. Tym samym, w całym procesie równomiernie wyprzedaje się cała oferta.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal

Obecnie w całej Polsce posiadamy w ofercie około 160 wolnych mieszkań w projektach ukończonych.
Przybyło gotowych mieszkań, ale nie jest to duża liczba. Widzimy też, że tempo ich sprzedaży jest zdecydowanie szybsze. Czy klienci wolą gotowe mieszkania, zależy od oferty. Jeżeli wymarzone mieszkanie jest dopiero w budowie, klient woli poczekać. Zdarza się, że klientowi zależy na czasie
i wtedy ma ograniczony wybór. Kupujący mieszkania na etapie uruchomienia budowy mogą zyskać, ponieważ mają gwarancję ceny. Proces budowy średnio trwa około dwóch lat, a przez ten okres cena może ulec zmianie. Ostatnie lata pokazały, że klienci tylko zyskali decydując się na mieszkania na etapie przysłowiowej „dziury w ziemi”

Karolina Bronszewska, członek zarządu, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Mamy obecnie w ofercie 126 gotowych mieszkań. Dominują te największe, cztero i pięciopokojowe.  Ich dostępność natomiast zmienia się cały czas. Nasze statystyki sprzedażowe pokazują, że klienci kupują najatrakcyjniejsze mieszkania jeszcze na etapie budowy, kiedy ich cena także jest niższa od tej, jaką trzeba zapłacić za mieszkanie gotowe. Wynika to m.in. z takich czynników jak obciążenie inflacją.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Mamy jeszcze ostatnie gotowe mieszkania w inwestycjach oddanych do użytkowania. Klienci gotówkowi szczególnie preferują zakup takich lokali, które można szybko odebrać, urządzić i wynająć. Ostatnie mieszkanie czeka na klientów w inwestycji Apartamenty Przy Agorze 6 na warszawskich Bielach, cztery mieszkania w projekcie Apartamenty Oszmiańska 20 i pięć lokali w drugim etapie osiedla Warszawski Świt. Większe rabaty można uzyskać w inwestycjach, które są w budowie. Mieszkania gotowe z reguły mają wyższe ceny, ale można szybko odebrać klucze.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Gotowe lokale mamy jedynie w projekcie Jerozolimskie Invest w Warszawie. Pozostało nam zaledwie około 20 inwestycyjnych lokali, już z najemcą, jedno i dwupokojowych z aneksami kuchennymi o powierzchni od 25 mkw. do 60 mkw., które są w pełni wykończone i wyposażone w cenie od 399 tys. zł.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

W naszej ofercie posiadamy około 100 gotowych do odbioru lokali w ramach około 10 zrealizowanych inwestycji. Dostępność ukończonych mieszkań jest zależna od procesów budowlanych. W tym roku mamy ich więcej niż w roku poprzednim, co jest bezpośrednim wynikiem większej liczby wybudowanych i oddanych do użytku inwestycji.

Gotowe mieszkania cieszą się zainteresowaniem nabywców. Klienci wolą kupować gotowe mieszkania, które mogą zobaczyć i zweryfikować pod kątem swoich potrzeb. Na przykład w Osiedlu Kociewskim w Rokitkach mieszkanie o powierzchni 36 mkw. można kpić w cenie 239 tys. zł brutto. W Osiedlu Pastelowym w Gdańsku lokal o powierzchni 35 mkw. mamy w cenie 339 tys. zł brutto. W gdańskiej inwestycji Neo Jasień mieszkanie o metrażu 34 oferujemy w cenie 359 tys. zł brutto. W gdańskim projekcie Baltic Porto lokal wielkości 35 mkw. jest w kwocie 469 tys. zł brutto, a w Baltic Line mieszkanie o powierzchni 27 mkw. kosztuje 533 tys. zł brutto.

W naszej można znaleźć także mieszkania wykończone pod klucz dostępne od ręki. W inwestycji Lazur Park w Gdańsku taki lokal o powierzchni 27 mkw. jest w cenie 535 tys. zł brutto, w Villa Neptun lokal o powierzchni 41 mkw. można nabyć w kwocie 725 tys. zł brutto.

Prowadzimy politykę rabatową bazującą na indywidualnym podejściu do klientów. Oferujemy promocyjne ceny w różnych projektach, co pozwala na zakup nieruchomości w obniżonej cenie nawet o 50 tys. zł.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Od wielu lat mamy bardzo niewiele gotowych mieszkań w ofercie, ponieważ większość lokali jest sprzedawanych na etapie budowy. Ilość mieszkań gotowych w naszych projektach nie przekracza 5 proc. i taki trend utrzymuje się również obecnie.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Mieszkania w naszych osiedlach sprzedają się nadzwyczaj dobrze. W pierwszym kwartale tego roku przekroczyliśmy zakładane przez nas cele sprzedażowe, a tylko w dwóch nowych inwestycjach, które ogłosiliśmy w tym roku mamy już podpisanych 70 umów. W naszej ofercie nie posiadamy gotowych mieszkań. Wszystkie lokale sprzedają się tuż po ogłoszeniu sprzedaży inwestycji i w trakcie jej budowy. Gdy nasze osiedla są już gotowe mamy komplet właścicieli, którzy tylko odbierają klucze do mieszkań. Na przykład w Aparté Mokotów, ekologicznym osiedlu z 92 lokalami wolne są ostatnie 4 mieszkania, a zakończenie budowy tej inwestycji planujemy w trzecim kwartale tego roku. 

Anna Bieńko dyrektor Sprzedaży w Wawel Service

Aktualnie w ofercie mamy dwie inwestycje w Krakowie z mieszkaniami gotowymi do odbioru - Piasta Park oraz Zielone Mogilany. Takie mieszkania można kupić też w ukończonym projekcie Bytkowska 2.0 w Katowicach. Na wczesnym etapie inwestycji asortyment lokali jest największy. To pozwala nabywcom na wybór mieszkania, które najlepiej spełnia indywidualne potrzeby. Wtedy też możemy wprowadzić jeszcze ewentualne zmiany w rozkładzie lub instalacjach.

Jednak zakup mieszkania pod koniec realizacji inwestycji też może być korzystny. Zazwyczaj atrakcyjne cenowo są mieszkania, które są już jakiś czas w sprzedaży. Dla inwestorów, kupujących nieruchomości z myślą o wynajmie zakup gotowego mieszkania skraca również czas „zamrożenia” środków finansowych. Staramy się, żeby wybór mieszkań, które oferujemy był szeroki, dlatego w ofercie mamy inwestycje w różnej fazie budowy.  

Iza Wojciechowska, dyrektor sprzedaży w Constructa Plus

Nasze doświadczenie pokazuje, że klienci kupują mieszkania na etapie realizacji inwestycji. Mają wtedy większy wybór i wpływ na układ ich przyszłych mieszkań. Właśnie zakończyliśmy budowę inwestycji Kościelna 23 w poznańskiej dzielnicy Jeżyce, w której z 221 mieszkań pozostało nam 7 wolnych. Co ciekawe, w inwestycji przy Kościelnej 23 większość lokali usługowych, które zwykle sprzedają się po ukończeniu budowy, znalazło swoich nabywców zaraz po opublikowaniu ofert. Z 17 lokali pozostały tylko 3 wolne. 

Co do rabatów, nasza polityka od lat jest niezmienna. Kalkulujemy ceny tak, aby odzwierciedlały jakość wykonania, lokalizację naszych inwestycji oraz obsługę posprzedażową. Przywiązujemy bowiem ogromną wagę do komfortu klientów przez cały czas zamieszkania w domach, które dla ich wybudowaliśmy. Jest to dla nas wyraz uczciwego, partnerskiego kształtowania relacji z klientami.

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom

Jednym z priorytetów naszej strategii jest dostarczanie na rynek maksymalnie zdywersyfikowanej oferty. Dzięki temu jesteśmy w stanie odpowiadać na potrzeby szerokiego spektrum nabywców. Dążymy do tego, aby mieć wprowadzone do sprzedaży zróżnicowane mieszkania, na różnych etapach budowy, jednocześnie niezmiennie przedkładamy jakość realizowanych inwestycji nad ich liczbę. Aktualnie posiadamy w ofercie kilkadziesiąt gotowych mieszkań. Na średnią cenę nieruchomości ma wpływ bardzo wiele czynników, a etap realizowanej inwestycji jest wyłącznie jednym z nich. Dlatego też aktualną cenę warunkują przede wszystkim okoliczności rynkowe. Naszym celem jest wspieranie klientów w podejmowaniu decyzji o zakupie wymarzonego mieszkania, a także ułatwianie tego, w związku z czym regularnie proponujemy m.in. specjalne akcje promocyjnie. Należy jednak pamiętać, że w procesie sprzedaży koncentrujemy się na dostarczeniu realnej wartości, a nie wyłącznie na rabatach. To długofalowa strategia, która jest dostrzegana na etapie użytkowania mieszkań przez naszych klientów.

Marek Pawlukiewicz, kierownik ds. komunikacji Aria Development

W ofercie Osiedla Natura 2 zostały nam jeszcze trzy lokale gotowe do zamieszkania i trzynaście mieszkań, które zostaną oddane do użytkowania za dwa miesiące. Niedawno rozpoczęliśmy promocję Mega Rabat, w której można zyskać do 40 tys. zł. na wybrane mieszkania z pierwszego i drugiego etapu nowego Osiedla Natura 2 w Wieliszewie, do których można się wprowadzać niedługo po zakupie. Promocja dotyczy większych lokali. Te najmniejsze są w ofercie tylko w trzecim etapie Osiedla Natura 2, którego oddanie do użytkowania jest planowane na koniec przyszłego roku.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

W związku z tym, że nie będziemy wprowadzać nowych inwestycji, praktycznie wszystkie mieszkania zostaną sprzedane przed zakończeniem budowy.

DOMPRESS
kwi 14 2023 Czy nowe przepisy zablokują inwestycyjny...
Komentarze: 0
Jakie skutki, zdaniem deweloperów, może przynieść przygotowywana ustawa, regulująca inwestycyjne nabywanie mieszkań? Czy ograniczenie zakupu do pięciu mieszkań bez dodatkowych opłat może skutecznie zniechęcić do inwestowania? Czy klienci inwestycyjni decydują się kupno lokali, by zdążyć przed wejściem w życie nowych przepisów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Kupowanie kilku czy nawet kilkunastu lokali przez klientów indywidualnych nie jest przyczyną obecnych problemów z dostępnością mieszkań. Pomysł jest czysto populistyczny i jest nastawiony na znalezienie „wspólnego wroga”, który pozbawił przeciętnego Kowalskiego możliwości zakupu mieszkania.

Wszyscy wiemy, że nie to jest problemem. Problemem jest brak dostępności kredytów ze względu na uzależnienie ich oprocentowania od wysokości stóp procentowych oraz brak dostępności gruntów pod realizację budownictwa mieszkaniowego.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Develia S.A.

Ostatnie zapowiedzi dotyczące ograniczeń w nabywaniu lokali mieszkalnych zwiększyły zainteresowanie klientów inwestycyjnych. Jeśli założenia zostaną podtrzymane i znajdą się w finalnym projekcie proponowanej ustawy, możemy się spodziewać, że w krótkiej perspektywie popyt na mieszkania wzrośnie, zarówno wśród inwestorów prywatnych, jak i instytucjonalnych.

Rozpatrując jednak tę kwestię w ujęciu długofalowym, nowe przepisy będą miały niekorzystny wpływ na rozwój rynku mieszkaniowego w Polsce. Fundusze inwestują w powstawanie nowych lokali na wynajem, których ograniczona liczba przekłada się na wzrost stawek czynszowych. Żeby poprawić dostępność cenową, należy zwiększać ich podaż. Na koniec 2022 roku liczba mieszkań oferowanych w ramach najmu instytucjonalnego to mniej niż 1 proc. całkowitej bazy lokalowej wynajmowanej na warunkach rynkowych. Skala inwestycji w tym obszarze spadła w minionym roku z uwagi na rosnące koszty finansowania czy wzrost kosztów materiałów budowlanych. Dalsze utrudnienia dla inwestorów będą dodatkowo zmniejszać wolumen nowych projektów, których również w sektorze detalicznym uruchamianych jest mniej z powodu trudnej sytuacji na rynku kredytów hipotecznych. To będzie pogłębiać lukę mieszkaniową i pogarszać warunki mieszkaniowe w naszym kraju. 

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Uważam, że tego typu ograniczenia nie są odpowiednie, gdy nie obserwujemy braku mieszkań na rynku i nie widzę powodu, aby ograniczać możliwości nabywcze polskim inwestorom. Problemem jest brak możliwości finansowych większości osób, które chcą kupić mieszkanie lub dom dla siebie. Nie posiadają odpowiedniej gotówki ani zdolności kredytowej i dla tych osób należy szukać skutecznych rozwiązań, aby dać im szanse na zakup własnego mieszkania.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development

Inwestowanie w nieruchomości to wciąż jeden z najbezpieczniejszych sposobów lokowania kapitału. Nakładanie dodatkowych podatków na osoby, które chcą w ten sposób uchronić swoje pieniądze przed inflacją czy kolejnymi zawirowaniami na rynku to niepotrzebna i szkodliwa praktyka. Inwestorzy kupują mieszkania głównie w celach najmu, a tym samym uzupełniają ograniczony zasób mieszkaniowy.

Nie widzimy wzmożonego ruchu w zakresie zakupów hurtowych, aczkolwiek zainteresowanie jest rzeczywiście znacznie większe niż jeszcze kilka miesięcy temu. Natomiast już teraz rząd przedstawia pewne modyfikacje projektu, które sprawią, że obostrzenia będą dotyczyć jedynie hurtowych zakupów w obrębie jednej inwestycji. To zmiana ważna z punktu widzenia inwestorów.

Anna Bieńko dyrektor Sprzedaży w Wawel Service

Na tą chwilę czekamy na ostateczne zapisy ustawy. W obecnym kształcie projekt nie ogranicza możliwości przeniesienia własności lokali mieszkalnych w ramach inwestycji, której realizację nabywca zakontraktował jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. W obecnym kształcie ustawy nie będzie się także stosować do nabywania domów jednorodzinnych. Nie zauważyliśmy zwiększonych zakupów mieszkań pod inwestycję. Tego typu transakcje utrzymują się u nas na stałym, wysokim poziomie. Wielu nabywców inwestycyjnych kupuje po kilka mieszkań w naszych inwestycjach.

Damian Tomasik, założyciel Alter Investment

Wprowadzanie ograniczeń  inwestycyjnego zakupu mieszkań w czasie, gdy mamy w Polsce ogromy niedobór mieszkań, nie jest właściwym posunięciem. Dodatkowo, ograniczona  dostępność  finasowania bankowego i uboga oferta mieszkań na wynajem zwiększają tylko deficyt mieszkań i możliwości zamieszkiwania przez wszystkich w godziwych warunkach. 

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Obserwujemy w ostatnim czasie wzrost zainteresowania klientów inwestycyjnych zakupem mieszkań za gotówkę. Trudno jednak stwierdzić, czy jest to podyktowane zapowiedziami wprowadzenia dodatkowych opłat od zakupu kolejnych lokali, czy też obawą przed wprowadzeniem taniego kredytu 2 proc., który spowoduje znaczący wzrost popytu klientów kredytowych. Z reguły na rynku jest tak, że niskooprocentowane kredyty powodują znaczący wzrost cen mieszkań.  

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development

W naszych osiedlach zainteresowanie mieszkaniami kupowanymi inwestycyjnie utrzymuje się na stałym poziomie. Identyfikujemy się ze stanowiskiem Polskiego Związku Firm Deweloperskich, którego jesteśmy członkiem. Wprawdzie projekt ustawy nie został oficjalnie udostępniony przez Ministerstwo, ale zdaniem PZFD jego podstawowe założenia, które pojawiły się w przestrzeni medialnej budzą wątpliwości i mogą grozić paraliżem na rynku.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal

Na ten moment za mało jest pewnych informacji na ten temat, aby się do nich odnieść. Oprócz projektu, wciąż mówi się też o innych propozycjach rozwiązań.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Rynek znajdzie sposób na realizację swoich celów biznesowych nawet po wejściu w życie takiej ustawy. Niestety rozwiązanie to może nieść różne skutki. Będzie wiązało się to nie tylko z ponoszeniem przez klientów inwestujących w nieruchomości dodatkowych kosztów. Nabywcy, chcący kupować lokale inwestycyjnie zawsze znajdą ofertę u deweloperów. Projektanci tak będą realizować inwestycje, aby było to możliwe, na przykład poprzez aranżację układów funkcjonalnych umożliwiających nieformalny podział przestrzeni na kilka lokali. Osoby posiadające kilka małych mieszkań zmienią je na jedno lub dwa duże. Biznesowo będzie to dla właścicieli lokali korzystne.

Na rynku spadnie niestety dostępność małych mieszkań w nowych projektach i zmniejszona zostanie płynność nieruchomościami lokalowymi. Mali deweloperzy, ze względu na ograniczoną grupę klientów, będą mieć kolejny impuls do rezygnacji z działalności, co przełoży się na spadek ilości realizowanych inwestycji i wielkość oferty na rynku.

Projekt zasługuje na zadanie dwóch pytań retorycznych. Czy poprzez ograniczenie popytu na lokale u klientów mających na to środki, zwiększymy popyt u klientów, którzy na te lokale środków nie mają? Czy jeśli na rynku będzie mniej mieszkań to czy ich cena spadnie, czy wzrośnie?

Obecnie nie obserwujemy zwiększonej decyzyjności klientów inwestycyjnych w związku z ww. projektem ustawy.

DOMPRESS
kwi 05 2023 Jakiego wsparcia oczekuje sektor mieszkaniowy...
Komentarze: 0
Czy propozycje z obu stron sceny politycznej posłużą poprawie sytuacji na rynku mieszkaniowym i ułatwią zakup mieszkań? Jakie działania ustawodawcze, zdaniem deweloperów, mają szansę realnie ożywić rynek? Co skutecznie wpłynęłyby na wzrost popytu i podaży? Jakiej pomocy potrzebuje branża? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Develia S.A.

Jednym z głównych wyzwań, z jakimi obecnie mierzą się deweloperzy mieszkaniowi w naszym kraju jest spadek popytu wśród klientów, posiłkujących się kredytem hipotecznym. Na skutek podwyżek stóp procentowych wielu potencjalnych nabywców utraciło zdolność kredytową lub została znacznie zmniejszona. Dlatego też popieramy wszelkie formy pomocy państwa, które mogą poprawić sytuację tej grupy osób. Dzięki rozwiązaniu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, które funkcjonuje w ramach rządowego programu „Pierwsze Mieszkanie”, część z nich będzie mogła zrealizować swoje plany mieszkaniowe. Obserwujemy duże zainteresowanie taką formą wsparcia i informujemy naszych klientów o możliwości skorzystania z dopłat do kredytu hipotecznego.

Podobnie, jak strona rządowa spodziewamy się, że nowy program będzie cieszył się popularnością. Według szacunków ustawodawcy do 2027 roku w ramach akcji może zostać udzielonych nawet 155 tys. kredytów na łączną kwotę 52,8 mld zł. Funkcjonowanie programu pomoże ożywić zarówno stronę popytową, jak i podażową. Przy stałym dopływie klientów z finansowaniem bankowym deweloperzy będą mogli odmrozić inwestycje, które w ostatnich kwartałach zostały wstrzymane ze względu na ograniczenia zdolności kredytowej. Pozytywny wpływ odczuje wiele gałęzi gospodarki, od generalnych wykonawców, przez producentów materiałów budowlanych i wykończeniowych, po dostawców AGD, mebli i elektroniki użytkowej. 

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom

Z całą pewnością proponowane programy rządowe stanowią jeden z czynników, który bezpośrednio wpływa na realia branży nieruchomości, zarówno na popyt ze strony nabywców, jak i funkcjonowanie firm deweloperskich. W przypadku programu „Pierwsze Mieszkanie”, którego projekt ustawy został podpisany 14 marca, a start zaplanowano na początek lipca br., nastąpiły już pierwsze symptomy ożywienia popytu. Obserwujemy, że pojawiło się grono klientów, którzy wyrażają chęć zakupu naszych mieszkań w przypadku pozyskania finansowania w ramach kredytu na preferencyjnych warunkach. Długofalowo wzrost liczby klientów kredytowych, których w ostatnich miesiącach praktycznie na rynku nie było, przełoży się bez wątpienia na zwiększenie popytu.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal

Z całą pewnością jednak programy wsparcia przy nabywaniu mieszkań są konieczne i to one do tej pory najefektywniej pomagały Polakom w zakupie nieruchomości na własne cele mieszkaniowe, tak jak miało to miejsce z Rodziną na Swoim czy Mieszkaniem dla Młodych. Tego typu programy nie tylko zaspakajały potrzeby mieszkaniowe Polaków, ale ułatwiały im akumulację kapitału, bo mieszkania docelowo przejdą na ich własność.

Obecnie największym wyzwaniem pozostaje zdolność kredytowa, więc nowy program powinien być odpowiedzią na ten problem. 2% oprocentowanie może zwiększać zdolność kredytową obliczaną przez banki. Dostępniejsze kredyty hipoteczne pozwoliłyby poszerzyć grupę nabywców, którzy mieliby możliwość nabycia lokalu na własność. Wpłynęłoby to pozytywnie na polskich producentów i cały sektor budowlany oraz deweloperski.

Dostępność kredytów to jedno, ale jest jeszcze druga strona - koszt finansowania budów. Im wyższe stopy, tym większy koszt finansowania. Im większy koszt finansowania, tym droższe mieszkania.

W Polsce wciąż brakuje mieszkań, różne analizy mówią o liczbie od 1 do 3 mln lokali. Pod względem powierzchni mieszkania przypadającej na jednego mieszkańca Polska wypada zdecydowanie poniżej unijnej średniej. Program mieszkaniowy powinien redystrybuować środki do najbardziej wrażliwej grupy nabywców – przede wszystkim rodzin, by wesprzeć je w zakupie pierwszego mieszkania lub zamianie dotychczasowego na większy lokal, np. ze względu na decyzję o powiększeniu rodziny.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Podwyżki stóp procentowych zdusiły rynek kredytów hipotecznych i co za tym idzie, popyt na mieszkania kupowane na własne potrzeby. Na rynku mieszkaniowym dominują kupujący za gotówkę i osoby zamożne, które kupują mieszkania w wysokim standardzie, w atrakcyjnych lokalizacjach. Na przykład w Hanza Tower w Szczecinie sprzedaliśmy 480 apartamentów mieszkalnych, a wśród kupujących tylko nieliczne osoby posiłkowały się kredytem. Taka sytuacja świadczy o tym, że to nie deweloperzy potrzebują rozwiązań, by nastąpiło ożywienie rynku, tylko konsumenci.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Programy rządowe z pewnością będą ważnym wsparciem dla Polaków i ułatwią im inwestycję we własne lokum. Np. program Pierwsze Mieszkanie, który ma pomóc młodym osobom sfinansować zakup swojego pierwszego mieszkania lub domu czy też Mieszkanie bez wkładu własnego. Wsparciem mogą też być planowane rozwiązania finansowe: tani kredyt z dopłatami rządowymi oraz specjalne konto oszczędnościowe. To ważne, że programy te, już przyjęte przez rząd, będą miały tak szeroki zasięg dla osób do 45 roku życia oraz małżeństw, bez limitu ceny za metr kwadratowy. Dzięki temu bardzo szybko nastąpi ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych, a Polacy będą mogli realizować potrzeby w zakresie własnego lokum.

Dodatkowym czynnikiem wspomagającym kredytobiorców będzie ostatnia decyzja KNF. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego złagodził warunki oceny zdolności kredytowej. Według decyzji KNF najniższy, minimalny poziom bufora, wynoszący 2,5 punktu procentowego, powinien być stosowany dla kredytów z tymczasowo stałą stopą procentową. To oznacza, że dostępność kredytów wzrośnie. Bardzo ważne jest też przyspieszenie procedur administracyjnych, czyli wydawanie pozwoleń przez samorządy. Czas załatwiania formalności od czasu pandemii mocno się wydłużył. To sprawia, że klienci muszą dłużej czekać na mieszkania, zmniejsza się podaż i rośnie presja cenowa.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson  Development

Wszystkie programy rządowe są obecnie skierowane na stymulowanie popytu, tymczasem sektor mieszkaniowy potrzebuje wsparcia po stronie podażowej. Wzmacnianie popytu, przy niedostatecznej podaży mieszkań może skutkować dalszymi wzrostami cen i pogorszeniem ich dostępności. Od dawna zwracamy uwagę chociażby na wydłużone procedury administracyjne, czy niską dostępność gruntów w największych miastach, co przekłada się na ich ceny, następnie ceny mieszkań, a finalnie mocno ogranicza możliwości nabycie własnego M.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Dobry, przemyślany program, taki jak Mieszkanie dla Młodych z pewnością wsparłby budownictwo mieszkaniowe i dostępność własności mieszkań. W tej chwili padają różne pomysły, ale nie ma żadnych konkretnych pomysłów.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Zapowiedzi programu Bezpieczny kredyt 2 proc. już spowodowały znaczący wzrost popytu klientów kredytowych. Do oferty wprowadziliśmy także specjalny harmonogram płatności pod kątem tego kredytu. Klienci mogą zagwarantować sobie cenę mieszkania podpisując umowę, wpłacając pierwszą ratę, a dopiero kolejną płatność uruchomić z preferencyjnego kredytu na koniec września br. Rynek mieszkaniowy potrzebuje wsparcia dla klientów kredytowych, którzy w zdecydowanej większości zostali odcięci w ubiegłym roku od finansowania bankowego. 

Damian Tomasik, założyciel Alter Investment

Nie chciałbym komentować  obietnic polityków j składanych de facto w toku kampanii wyborczej, tym bardziej, że są to raczej tylko hasła bez konkretów.  Jeśli miałbym powiedzieć, jakiej pomocy potrzebuje sektor, to przede wszystkim stabilizacji przepisów, tak żeby branża nie była ciągle zaskakiwana nowymi pomysłami rządzących, które zamiast wspierać budownictwo mieszkaniowe powodują chaos i wstrzymywanie inwestycji lub wydłużanie realizacji już rozpoczętych, co tylko podnosi koszty i zmniejsza dostępność mieszkań. Jeśli mamy zapełnić lukę niedoboru mieszkań, która w naszym kraju wg niektórych szacunków sięga aż 2 mln lokali, tak aby każdy  miał możliwość zamieszkać w cywilizowanych warunkach, potrzebny jest przewidywalny, stabilny i transparentny system prawny. Tylko to pozwoli na planowanie procesu inwestycyjnego i stały  wzrost ilości inwestycji.

Realizacja  całego projektu inwestycyjnego w tym sektorze trwa z reguły 4 – 6 lat. Samo tylko uzyskanie licznych uzgodnień i decyzji administracyjnych koniecznych do pozwolenia na budowę trwa latami. Obowiązujące procedury administracyjne pozwalają bowiem, a w niektórych przypadkach nawet wymuszają na organach władzy publicznej i innych podmiotach zaangażowanych w ten proces, nadmiernie drobiazgowe, nie mające merytorycznego uzasadnienia, a przez to niezwykle długotrwałe, procesowanie takich spraw, z tendencją do dalszego wydłużania w ostatnich 2-3 latach. Uproszczenie tych procedur, uczynienie ich bardziej racjonalnymi i przyjaznymi na pewno usprawniłoby i przyspieszyło znacznie całe postępowanie. W konsekwencji sprzyjałoby to zmniejszeniu luki popytowej i działało też jako czynnik stabilizujący rynek i przeciwdziałający wzrostowi cen mieszkań.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development

Najważniejsze jest rozwiązanie problemu braku dostępności mieszkań zwłaszcza dla młodych osób. Obecnie muszą często oddawać połowę swojej pensji na najem mieszkania. Niezbędne też jest państwowe wsparcie i prowadzenie rozsądnej polityki kredytowej, w szczególności w stosunku do młodych, którzy kupują swoje pierwsze mieszkanie na rynku pierwotnym. W Polsce w dalszym ciągu jest potężny deficyt mieszkań. Przy rozsądnych cenach gruntów inwestycje deweloperskie będą mogły z powrotem wejść na ścieżkę wzrostu. Z radością powitamy rozwiązania, będące realnym wsparciem dla branży deweloperskiej, bez względu z której strony sceny politycznej będą one pochodziły.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Pomysły przedstawione wprost ze sceny politycznej obejmują głównie rozwiązania związane ze zwiększeniem możliwości nabywczych dzięki programom kredytowym i dedykowane są do około 10 tys. osób. Luka mieszkaniowa w Polsce oscyluje na poziomie około 2 milionów lokali, a w roku 2022 do użytkowania oddano około 2,4 tys. obiektów mieszkalnych. Przy tej skali zaproponowana pomoc nie wydaje się duża. Wpłynie na podniesienie poziomu sprzedaży, ale nieznacznie z uwagi na ww. skalę. Co mogłoby pomóc rynkowi? Działania pobudzające podaż, zwiększenie dostępu do gruntów dla deweloperów, w tym terenów po niszczejących obiektach. 

DOMPRESS